Nie popieram piractwa, ale często nie ma innej drogi by coś zyskać lub się czegoś nauczyć niz piractwo.
Prosty przykład, Politechnika Werocławska jedna z większych uczelni w tym kraju, kazdy student by był dobry musi korzystać z masy oprogramowania pirackiego, Cad, Solidy, Catia, MathCad, Matlab, fluent, ansys.... wymieniał niebedę.
Tak cześć jest z licencją edu, niektórych nie ma... chcąc się często czegoś nauczyć jesteśmy wręcz zmuszeni do "kradzieży". Zamkną wszystko, i student będzie liczył na kalkulatorze...
By nie było ze kradnę... ale Widowsa i PSa mam oryginalnego![]()