te laserki za parę zł mogą powodować uszkodzenie siatkówki oka - pomimo niskiej mocy...
radzę nie świecić prosto w matrycę , promień z boku możesz fotografować bez obaw
poczytaj też o laserowym systemie unieszkodliwiania paparazzi zamontowanym na jachcie pana Abramowicza - promień ma uszkadzać aparat fotografującego
tak na marginesie - fotodioda jaka daje światło w optyce odtwarzacza cd czy dvd też ma znikomą moc - pomimo tego jest skrajnie niebezpieczna dla oczu - a mozna założyć że jest
bardziej przewidywalna od promienia breloczka z chin