Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 28

Wątek: Kalibrator kolorów a współużytkowanie

  1. #11
    Pełne uzależnienie Awatar Kolaj
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    51
    Posty
    3 293

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez vaas Zobacz posta
    i tu się zgadzam z Tom01!
    A ja nie. Z jego wypowiedzi możnaby wysnuć wniosek, że zabieranie się za kalibrację bez posiadania sprzętu wartego 5-7kPLN (+ drugie tyle za jakiś automat) nie ma sensu a kupowanie ColorMunki to wywalanie pieniędzy w błoto.

    Być może małpka nie jest w stanie aż tak precyzyjnie wykonać kalibracji jednak efekt jest w wielu przypadkach wystarczający i prawdopodobnie większość z nas będzie miała poważne trudności aby rozróżnić kolorystykę generowaną z zastosowaniem kalibracji przeprowadzonej przez oba urządzenia.
    Ostatnio edytowane przez Kolaj ; 19-01-2012 o 15:12
    BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie

  2. #12
    Pełne uzależnienie Awatar Tom01
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Białystok-Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    2 600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolaj Zobacz posta
    A ja nie. Z jego wypowiedzi możnaby wysnuć wniosek, że zabieranie się za kalibrację bez posiadania sprzętu wartego 5-7kPLN (+ drugie tyle za jakiś automat) nie ma sensu a kupowanie ColorMunki to wywalanie pieniędzy w błoto.
    Oczywiście nie jest to wywalanie w błoto, ale całe przedsięwzięcie ma sens conajmniej dyskusyjny. Co innego gdzieś na pustyni, np w Szczecinie. Ale w KRK? Ja mając Marcina pod ręką w życiu bym nie wydawał pieniędzy na sprzęt do kalibracji. Co ile czasu trzeba kalibrować monitory, profilować drukarki? Po zakupie. Później może za rok, a może i nie. Ekonomicznie liczyłem to nie raz i do jednego monitora ni choroby się nie opłaca. Tym bardziej że będziecie musieli czujnik co jakiś czas wymieniać lub recertyfikować. Inaczej posiadanie go, więcej zdziała w kategorii samopoczucia niż rzeczywiście technicznie.
    Masz problem z kolorem, wal śmiało!
    e-mail: color@mastiff.pl

  3. #13
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie

    Ja też nie, ale z innego względu.
    Z takim podejściem to przecież wszystko można zlecić fachowcowi, łącznie z wykonaniem zdjęć. Ale nie zawsze o to chodzi...
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

  4. #14
    Pełne uzależnienie Awatar Tom01
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Białystok-Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    2 600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Merde Zobacz posta
    Z takim podejściem to przecież wszystko można zlecić fachowcowi, łącznie z wykonaniem zdjęć. Ale nie zawsze o to chodzi...
    Samochód też można naprawiać samodzielnie. Wymiana rozrządu na mrozie to clue motoryzacji. Dobry serwis zrobi to jednak szybciej, lepiej i da gwarancję. A my możemy cieszyć się jazdą.
    Masz problem z kolorem, wal śmiało!
    e-mail: color@mastiff.pl

  5. #15
    Pełne uzależnienie Awatar Kolaj
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    51
    Posty
    3 293

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tom01 Zobacz posta
    Samochód też można naprawiać samodzielnie. Wymiana rozrządu na mrozie to clue motoryzacji.
    Ale to nie jest wymiana rozrządu tylko raczej dolanie płynu do spryskiwacza. Czynność eksploatacyjna, powtarzana po zmianie papieru lub atramentu, którą można wykonać we własnym zakresie ze skutkiem wystarczającym większości ambitnych amatorów.
    Ostatnio edytowane przez Kolaj ; 19-01-2012 o 15:46
    BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie

  6. #16
    Pełne uzależnienie Awatar Tom01
    Dołączył
    Feb 2007
    Miasto
    Białystok-Warszawa
    Wiek
    53
    Posty
    2 600

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Kolaj Zobacz posta
    Ale to nie jest wymiana rozrządu tylko raczej dolanie płynu do spryskiwacza. Czynność eksploatacyjna, powtarzana po zmianie papieru lub atramentu, którą można wykonać we własnym zakresie ze skutkiem wystarczającym większości ambitnych amatorów.
    W drukarki cyfrowej czy proofiarni prawda. Czujnika się w ogóle nie chowa. Ale przy fotografii? Bez przesady. Wyciąga się od wielkiego dzwonu. Tak średnio oczywiście, bo jeśli ktoś ma potrzebę zmieniać co miesiąc papiery i eksperymentować z atramentami to faktycznie powinien kupić własny zestaw.
    Masz problem z kolorem, wal śmiało!
    e-mail: color@mastiff.pl

  7. #17
    Początki nałogu Awatar Juriko
    Dołączył
    Jun 2007
    Posty
    485

    Domyślnie

    Wszystko niestety jest kwestią ceny. Usługa oprofilowania musi kosztować, to jest zrozumiałe. Tylko czy wszystkich na to stać. Obecnie korzystam z drukarki Canona MG5150 z tuszami nieoryginalnymi. Do tego póki co, testuję 4 rodzaje papierów, canona i niefirmowe. Jeszcze chcę popróbować Ilforda satynę, oraz coś matowego. Żeby jeden profil kosztował w granicach 20-30zł, można by się było w niego zaopatrzyć, a tak to pozostaje mi bynajmniej nie ColorMunki, ale ręczne regulacje w sterowniku drukarki. Jedna-dwie kartki A4 na próby i mam ustawienia mnie zadowalające, nawet do wydruków cz-b.
    Czasami jak czytam tu na forum o drukowaniu, to odnoszę wrażenie, że użytkownicy poniżej Epsona 2880 nie istnieją. Jeśli by tak było, to faktycznie dziwić by się należało, że mając taki sprzęt oszczędza się na profilowaniu.
    Ostatnio edytowane przez Juriko ; 19-01-2012 o 19:45

  8. #18
    Uzależniony
    Dołączył
    Aug 2008
    Posty
    834

    Domyślnie

    Kalibracja na oko w sterowniku?

  9. #19
    Dopiero zaczyna Awatar Artubi
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Orzesze
    Wiek
    51
    Posty
    42

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tom01 Zobacz posta
    Oczywiście nie jest to wywalanie w błoto, ale całe przedsięwzięcie ma sens conajmniej dyskusyjny. Co innego gdzieś na pustyni, np w Szczecinie. Ale w KRK? Ja mając Marcina pod ręką w życiu bym nie wydawał pieniędzy na sprzęt do kalibracji.
    Ale w tym wątku to z Krakowa to wypowiadał się dopiero Merde. Ja np. (wątkotwórca) jestem prawie z Katowic, więc przyjmujesz błędne założenie, że do dobrego kalibratora mam "rzut beretem".
    Poza tym ten wątek jest po to, by nawet ci ze Szczecina mogli sobie to i owo pokalibrować we własnym zakresie.

    Jeżeli ta małpka jest tak "ajnfachowa" to kto płaci prawe 300 zł za wypożyczenie jej na 1 dzień!!!
    Tak na marginesie, to może taki Spyder3Studio SR jest lepszy?

    Skalibruję tanim kalibratorem nie tak dobrze, jak zawodowiec swoim sprzętem? Fakt, ale zapewniam też, że zdjęcia robię słabsze niż nie jeden fachowiec, jeżdżę autem gorzej niż kierowca zawodowy itd. itp. To są oczywiste oczywistości. No i co z tego?
    5DII+17-40+24-105+70-300IS+105+50=5DII+121-300IS=121+5(DII-60IS)

  10. #20
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Kalibrator to przyrząd pomiarowy.Wzięcie w rękę amperomierza np. pozwala na zmierzenie
    natężenia prądu.Ale to nie zawsze pozwala na rozwiązanie problemu z powodu którego to natężenie zechcieliśmy zmierzyć.Do tego potrzebny na ogół elektryk.
    Mam własny kalibrator,wykorzystuję Go sam,czasem ktoś ze znajomych skorzysta.
    Nie mam problemów.
    Ale gdyby Czornyj był w okolicy i zechciał mi skalibrować ,cieszyłbym się jak głupi i bardzo o to zabiegał.A potem cieszył bym się z kosmicznie poszerzonej wiedzy.Z uzyskanej pewności moich działań,i ich korekty.
    Nie chciałbym tu pisać że proponowane działanie zakupu jest złe,lecz sceptycznie podchodzę do długoterminowego eksploatowania wspólnych kalibratorów.
    i przypominam że miedzy kimś co umie zmierzyc natężenie prądu a elektrykiem jest istotna róznica.
    Ostatnio edytowane przez janmar ; 20-01-2012 o 11:51

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •