Przyznaję Ci rację - jak ktoś ma spaprać to spapra obojętnie co kupi :-) Robiąc EOSami od xx lat obsługuję je...hmm...intuicyjnieNie wierzę iż kolega po przesiadce z 50D na model który kupi nagle zgłupieje i nie da sobie rady
![]()
Przyznaję Ci rację - jak ktoś ma spaprać to spapra obojętnie co kupi :-) Robiąc EOSami od xx lat obsługuję je...hmm...intuicyjnieNie wierzę iż kolega po przesiadce z 50D na model który kupi nagle zgłupieje i nie da sobie rady
![]()
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
tak masz i ty racje , ale gdyby jednak sie przesiadł na innego producenta przydalo by sie przyzwyczaic do tego pod którym guzikiem co sie kryje . a nie szukać tego w trakcie np: gdzie iso , gdzie korekcja ekspozycji
i z tego co wyczytalem to nie robil fotek w kosciele ( przynajmniej nigdzie o tym nie pisze ) gdzie na pozór wydaje sie ze jest jasno .a w rzeczywistosci tak nie jest .
do tego najważniejsza sprawa , chyba nawet wazniejsza niż RAW . rozmowa z księdzem przed i zasady podczas ceremonii. nie daj boże ze nadepnie na odcisk i ma po fotkach . a bywają tacy księża![]()
Ostatnio edytowane przez krzys41 ; 17-01-2012 o 22:25
kolekcjoner sprzętowy