Pokaż wyniki od 1 do 10 z 52

Wątek: Lustrzanka za 3500zł

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec Awatar r3b
    Dołączył
    May 2011
    Miasto
    Legionowo
    Posty
    216

    Domyślnie

    Potraktujcie tą wypowiedź jak żart, który nic nie wnosi w wątek, ale tak mi ślina na język przyniosła. (i oczywiście nie chcę tym obrazić autora wątku)...

    Jeśli masz 3500zł i chcesz zrobić znajomym dobre zdjęcia ślubne, to wynajmij za to profesjonalnego fotografa ślubnego

    A tak już trochę na temat: Od d**y strony zabierasz się do robienia im zdjęć, jeśli wczesniej tego nie robiłeś, to lepiej poczytaj wątki o tym jak inni to robią, poogladaj ile się uda innych zdjęć i zastanów się jak inni to robią. Zmiana sprzętu nie pomoże, a wręcz może pogorszyć sprawę, bo jednak do nowego sprzętu trzeba się przyzwyczaić...

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez r3b Zobacz posta
    Potraktujcie tą wypowiedź jak żart, który nic nie wnosi w wątek, ale tak mi ślina na język przyniosła. (i oczywiście nie chcę tym obrazić autora wątku)...

    Jeśli masz 3500zł i chcesz zrobić znajomym dobre zdjęcia ślubne, to wynajmij za to profesjonalnego fotografa ślubnego

    A tak już trochę na temat: Od d**y strony zabierasz się do robienia im zdjęć, jeśli wczesniej tego nie robiłeś, to lepiej poczytaj wątki o tym jak inni to robią, poogladaj ile się uda innych zdjęć i zastanów się jak inni to robią. Zmiana sprzętu nie pomoże, a wręcz może pogorszyć sprawę, bo jednak do nowego sprzętu trzeba się przyzwyczaić...
    wtrącę i ja swoje kilka groszy .
    r3b ma trochę racji .
    jesli nie czuje sie ktos w fotografii slubnej i nigdy tego nie robił ,to lepiej odpuścić . a juz na pewno gdy by miało nie być kogoś kto ma doświadczenie.
    lecz kiedyś jesli chce postawic pierwsze kroki to lepiej niech bedzie to z boku ( oczywiscie dogadając sie z tym któremu płacą ,kilka słow co gdzie i kiedy powinno załatwic problem )
    niektórzy ludzie w pewnych stresowych sytuacjach ( oczywiscie nie dotyczy to autora wątku ) potrafia zapomniec jak sie nazywaja a co dopiero o parametrach ekspozycji , a ślub jest tylko raz i nie da sie go powtórzyć . choćby słowami : prosze księdza prosze jeszcze raz bo mi lampa nie błysnęła albo nie taka miała być przysłona .

    a co do Nikona w chwili obecnej ze względów ekonomicznych odradzał bym przesiadkę . sam nie dawno sie przesiadłem na Canona , a to co tam sie dzieje z cenami to masakra .
    Ostatnio edytowane przez krzys41 ; 17-01-2012 o 18:38
    kolekcjoner sprzętowy

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •