[Battle] Coś czego nie ma czyli nic

[jezyor]

najlepiej na nic głosować

[Sergiusz]

A na co?

[micles]

Za mało kontrowersyjna zajawka. I taka bez powodu ta bitwa. Najciekawsze były te spowodowane kłótniami

[Sergiusz]

Najciekawsze jest dopiero przed nami. Ja osobiście nie przepadam za tłokiem.

[grzegorzki]

i po prostu jestem ciekawa jak to się ma do osoby autora.

I tu jest odpowiedz na problemy kolegow. Tzw. dzielo powstaje zawsze w kontekscie, a zatem istotna jest osoba tworcy, czas powstania i inne szwance. Poza tym od czasu wystawienia "Fontanny" przez Duchampa w 1917 roku (najwazniejszego dziela sztuki XX wieku)

źródło

czesto gesto bywalo, ze istotniejsza byla mysl tworcy niz jej 'ucielesnienie'. Obecnie czesto gesto za ocene fotografa / aktora / malarza uznaje sie cene jaka bierze za zdjecie / role / obraz oraz to gdzie publikowane / wystawiane sa jego prace. Jest to ... no tak jest i juz.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

80-ciu użytkowników wzięło w niej udział. zapraszam do głosowania :-)

81. swiadomie oddal glos niewazny, gdyz zdjecia przedstawiaja 'cos' lub 'nic', zas temat brzmi 'cos ... czyli nic' i zabraklo wg mego subiektywnego, zlosliwego zdania tejze partykuly, ktora implikuje fabule przekazu.
Tlumaczac to na przykladzie anonimowego zdjecia z wyplukana blona. Sergiuszu gdybys mial zrobic zdjecie pt Pies czyli kot, to na zdjeciu nie pokazalbys samego kota.
O teraz to i ja zalapalem co chcialem powiedziec.

[waldekgdynia]

Gratulacje dla zwyciężczyni. Interesujący pomysł na "nic".

[Sergiusz]

Gratulacje dla zwyciężczyni. Interesujący pomysł na "nic".

Skąd wiesz, że to zwyciężczyni? Jeszcze nikt nie przyznał się do niczego. W sumie jak zauważył Janusz Body battle jest anonimowy a raczej taki zdawał się być.

[szczemat]

To już można się przyznawać? ;P

[dinderi]

Trzeba

[szczemat]

Zatem trzecie zdjęcie jest mojego autorstwa i niezmiernie cieszy mnie fakt, że zajęło miejsce 2. :-). Tym bardziej, że to moja pierwsza bitwa na tym forum po zmianie systemu na Canona. Dzięki wszystkim, którzy na mnie głosowali!

Gratuluję także zwycięzcy, chociaż nie do końca zrozumiałem zamysł, który być może wydał mi się błahy. Nie wiem... tak czy siak zdjęcie zostało docenione i to się liczy :-) Natomiast moim faworytem była ostatnia fotografia, na którą też zagłosowałem i z którą, de facto zażarcie, walczyłem o miejsce drugie ;-)