Wydzielone z wątku "Dowcipy o/na fotografii" nie dowcipy.

[janmar]

Ale na jej miejscu zrobiłabym dokładnie to samo. Ona mocno się napracowała na samym początku żeby się przebić jako piosenkarka, udało jej się, nie wiem co by miało jej bronić odcinać kupony od tej sławy?!

To,normalne że jeśli ktoś ma inne możliwosci to z nich korzysta.Pan Małysz tez zaczyna od Dakaru z niezłym sprzętem,bo i czemu miałby zacząć od najtańszego gokarta w Wisle.
IMHO robiąc swoje wg.własnych możliwości,wiedzy,upodobań pozwólmy innym iść ich własną ,chociaż inną od naszej drogą.Zachowajmy szacunek i wspierajmy wszystkich którzy po aparat dla fotografii uprawiania sięgają.,Nie nasza sprawa ich sądzić choćbyśmy i potrafili.

[ArekLodzPl]

To,normalne że jeśli ktoś ma inne możliwosci to z nich korzysta.Pan Małysz tez zaczyna od Dakaru z niezłym sprzętem,bo i czemu miałby zacząć od najtańszego gokarta w Wisle.
IMHO robiąc swoje wg.własnych możliwości,wiedzy,upodobań pozwólmy innym iść ich własną ,chociaż inną od naszej drogą.Zachowajmy szacunek i wspierajmy wszystkich którzy po aparat dla fotografii uprawiania sięgają.,Nie nasza sprawa ich sądzić choćbyśmy i potrafili.

Pan Małysz powiadasz....hmm - trochę nietrafne porównanie. W jego wypadku najpierw musieli go wiele nauczyć, a na pustyni był zdany na siebie i swego pilota. Pani S. raczej się niewiele nauczyła, ma za to ekipę która wszystko zrobi za nią - ona jest tylko małym trybikiem w tej maszynie odpowiedzialną za naciśnięcie spustu migawki.
Jeśli ktoś uważa inaczej to się tylko sam okłamuje

[jacek_73]

...Pani S. raczej się niewiele nauczyła...

Nie wiem, nie widziałem - może klepie fotki aż szczena opada, przecież to nie jest znowu takie niewiadomo co.

BTW: Adam Małysz też lubi sobie popstrykać :-)