Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
1. Serwis CSI odpowie Ci tylko tyle że trzeba do nich dostarczyć aparat. Nie jest to jakaś bardzo typowa awaria i nie sądzę aby chcieli w ciemno podawać jakiekolwiek informacje na temat możliwości ewentualnej naprawy (i ja się temu nie dziwię, tez mi się zdarza że klienci nalegają aby im coś skomplikowanego wycenić na "na oko", na podstawie zdawkowych informacji przedstawionych przez telefon i ja odpowiadam w podobnym duchu).

2. Jeśli będziesz zmuszony kupić inną, używana puszkę polecałbym jednak 40D, bo:
a) kupisz aparat nieco młodszy,
b) w 40D dodano i poprawiono kilka rzeczy, efektem czego użytkowanie tych dwóch aparatów to zupełnie inna bajka (40D miałem 2,5 roku, użyczonego przez kolegę 30D używałem gdy 40-tka trafiła do naprawy i wiem co piszę :-) ),
3. w 40D można samemu sprawdzić przebieg, przy użyciu ogólnodostępnego darmowego oprogramowania a odczytanie rzeczywistego stanu licznika w 30D wymaga wizyty w serwisie.
ad.1. Jo, racja MacGyver.

ad.2-3. Prawda, zupelnie o tym zapomnialem, ze nie mozna "w domu" samemu odczytac prawdziwy stan licznika, dopiero od czterdziestki cos takiego jest mozliwe. Dzieki za przypomnienie, bo to jest argument nie do odrzucenia!!! Jesli chodzi o pozostale parametry, to myslalem, ze te puszki sa prawie takie same, ale jesli masz doswiadczenie i wiesz o czym mowisz to ja sobie to bardzo mocno do serca wezme .

Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
Nie ma części mechanicznych poza samym czujnikiem. Chyba jest jeszcze soczewka co rzuca światło na ten czujnik. Który mieści się nad pryzmatem.

Pewnie się coś skrzywiło albo urwało (ale urwał...) i światło nie całkiem pada na czujnik.

http://www.fixya.com/support/t171527...e_metering_not
Panie kolego, bardzo dziekuje za ten link. Wydaje mi sie, ze takiz wlasnie problem mam. Swiatlomierz caly czas dziala, tyle ze niewlasciwie . Ale to dobry trop.

Cytat Zamieszczone przez cypher Zobacz posta
kolega tak mial w 5d mII. jak obrocilo sie aparat o 90 stopni, to bylo dobrze - poluzowal sie swiatlomierz. Aparat wreszcie pojechal do CSI, umocowali ponownie swiatlomierz na swoim miejscu. Działa dobrze. 30d mozesz oddać do kogoś, kto ma o tym pojęcie - nie grzechocze Ci puszka w kolicach swiatlomierza ?
A wlasnie grzechocze cos tam w srodku. Niestety dokladnej lokalizacji owegoz grzechotania nie jestem w stanie namierzyc (kurna, tego sie nie da zrobic ). Poza tym, nawet nie wiem gdzie takowy swiatlopomiarywacz sie znajduje . Ale tez mam tak, ze jak obroce o 90 stopni to zmienia sie pomiar swiatla, blizej tego wlasciwego, ale caly czas niedokladnie. A czy, cypher, orientujesz moze sie ile takie nastawienie swiatlomierza we wlasciwe miejsce kosztowalo Twojego kolege?

Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
A nie mówiłem:
http://www.canon-board.info/showpost...22&postcount=2
:-)

P.S. Nie czepiam się serwisu, ta od powiedź jest jak dla mnie całkowicie logiczna.
Zgadzam sie ponownie