Jeśli za "symboliczny gadżet" uznamy coś, co niekoniecznie musi mieć jakieś walory użytkowe, to możesz kupić cokolwiek. Obdarowany, jeśli jest dobrze wychowany, przyjmie, zrobi dobrą minę wskazującą na to, że jest z prezentu zadowolony, następnie schowa do szuflady i już.
Tamron to właśnie niższa półka. Sorry, takie są ceny tego sprzętu.a szukajac na nizszych polkach jaki Panstwo polecacie?
Pierścienie same nie robią zdjęć, a jedynie pozwalają (w uproszczeniu) uzyskać większe powiększenie obiektywem już posiadanym. Można o nich coś mówić ale trzeba wiedzieć, jakie szkła właściciel aparatu posiada. Inaczej to bez sensu. Generalnie pierścienie pośrednie najlepiej sprawdzają się z... obiektywami macro, czyli wspominanymi już zabawkami kosztującymi w granicach 1500 zł w górę.Jakas opinia o pierscieniach?
Nie, nie, nie.