Tak, bo w EX1 mam f1.8
A jakie to ma znaczenie dla prędkości migawki?
może porównać jakość zdjęcia z G1X i EX1 przy czułości np.800 iso?
myślę że 2.8 canona będzie się "jaśniejsze" od 1.8 samsunga.
Nie robię na iso większym niż 200.
Oczywiście piszę wszystko subiektywnie, pod moje preferencje.
I tak 2,8 i iso 200 GX 1 będzie jakościowo takie samo , o ile nie lepsze od 1,8 przy iso 100 Ex-a.
Porównywałem 1.8 ZX-1,wprawdzie z nexem 5n i 7d,i wyszło że matryca ma znaczenie.
Kolejny minus g1X brak trybu bulb (nie zauważyłem aby ktoś o tym pisał, dopiero w teście optycznych to wyszło), najdłuższy czas naświetlania to 60sek. dla większości będzie to bez znaczenia ale przy takim systemie jak tworzy od lat canon nie rozumiem zupełnie co ma na celu usuwanie takich funkcji, człowiek kupuje następcę danego modelu licząc że będzie on miał "więcej", że będzie pod każdym względem lepszy a tu niespodzianka, której zupełnie by się nie spodziewał, przecież to nie wpływa na obniżenie kosztów tak jak np usunięcie chyba od G7 czujnika podczerwieni do możliwości sterowania pilotem, a swoją drogą to była kapitalna rzecz, taki pilot do obsługi funkcji fotograficznych jak i odtwarzania, bardzo mi tego brakuje, pilot genialnie zastępuje samowyzwalacz a przy odtwarzaniu podłączamy aparat do TV i oglądamy zdjęcia czy filmy... ale cóż, canon widocznie koniecznie chciał zaoszczędzić po ~5$ na każdej sprzedanej sztuce
Dziś jakoś tak wyspało recenzjami: http://www.mirrorlessrumors.com/cano...-news-roundup/ - w skrócie: ni pies, ni wydra.
EOS - conditio sine Kwanon...
Witam.
Czytam forum od dawna i regularnie, rzadko piszę. Tu jednak podzielę się swoimi uwagami dotyczącymi fotografii i Canona G1X.
1/ Fotografia daje więcej życia - to slogan reklamowy enerdowskiegio rzutnika z lat 60, który stał się MOIM credo życiowym.
2/ Motto, które powtarzam wszystkim i wszędzie to to, że "najlepszy aparat na świecie to ten, który mamy przy sobie". W związku z tym porównywanie G1X do innych fizycznie wiekszych i nie mieszczących się w kieszeni aparatów jest bez sensu - co z tego, ze Sony nex jest lepszy skoro ze zmiennoogniskowym obiektywem za nic nie mieści sie w kieszeni.
Właśnie jadę na narty i chyba jest to jedyny aparat do kieszeni, który daje dobrej jakosci zdjecia. Mam korpusy od 1Ds, przez 5d MkII do 600 - gwarantuje Wam, ze żaden z nich nie mieści mi się w kieszeni. Natychmiast kupiłem G1X bo wchodzi.
3/ Mam G-10 - jakoscią zdjęć G1X dystansuje go wielokrotnie - inna bajka.
4/ Porównywałem jakość zdjęć z 600 z obiektywem C15-85 i G1 - różnice w realnej fotografii są niezauważalne - w prędkości działania a i owszem co jasne i z czego nic nie wynika bo do kurtki narciarskiej ten pierwszy nie mieści się.
5 Uważam, że G1X to strzał Canona w dziesiątkę. Aparat ten nie konkuruje z lustrzankami i co jeszcze raz podkreślę, że chyba jako jedyny ze sporą matrycą wraz z obiektywem mieści sie w kieszeni a
NAJLEPSZY APARAT NA ŚWIECIE TO TEN, KTÓRY MAMY PRZY SOBIE.
Pozdrawiam wszystki forumowiczów. Życzę udanych eskapad fotograficznych.
Michał
@MIT - ciekawa dewizaJa sam sprzedałem Panasa LX5 i zakupiłem Canona s100 bo co mi po Panasie który leżał - był lepszy ale nieużywany.
Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć jak radzi sobie AF G1X w gorszych warunkach oświetleniowych i jak wygląda pomiar światła? Miałem s90, Panasa LX5, teraz posiadam s100 i jeśli pomiar przypomina ten z s100 to go nie chcę - do kompaktu wystarczy ale po takim aparacie spodziewam się czegoś lepszego.
Szukam jakiegoś bezlusterkowca na wyjazdy - czasem strach gdzieś zabierać lustrzankę a i waga swoje robi.