A jako następca serii G (za jakiego też go właśnie biorę) to świetny aparat![]()
O obiektywach wiem prawie wszystko
Chyba niektórzy w tym wątku oderwali się conieco od rzeczywistości, czyli fizyki i ekonomii.
Ciemny obiektyw?
A co miało być - doczepić ten aparacik do EF-S 17-55? to jest przy matrycy 1.6x circa about 28-90. No ale panowie życzą sobie przecież 24 mm, i 2.8 też nie za jasne, no i to jest tylko zum 3x, więc raczej trzeba coś lepszego niż 17-55. Tylko że 17-55mm to jest $1000, a G1X już jest za drogi za $800![]()
wielki
ja bym to bardziej interpretowal jako: czlowiek rasy bialej ma szanse nie dostac skretu kostek od trzymania tego w rece dluzej niz 20 minut
a propos: to porownanie jest do N3, inne Neksy sa wyzsze. a podstawowa roznica, jak sie popatrzy na fotki, wynika z obecnosci celownika optycznego. a obecnosc tegoz niekoniecznie jest wada
PS:
http://a.img-dpreview.com/reviews/so...mages/body.jpg
G1X:
http://www.dpreview.com/previews/can...lroundview.jpg
Cóż, to taka mała cegiełka, ale mniejsza od lustrzanki (a ma w sobie tez obiektyw). Do kieszeni jednak nie wejdzie, nawet do spodni bojówek, czy na piersiach zimowej kurtki - za gruby (65mm ze schowanym obiektywem). W bocznej kieszeni zimowej kurtki też będzie przeszkadzał. Nie zastąpi małych modeli kompaktów z jasnym zoomem (choć GO da podobną). Olymusa XZ-1 noszę w kieszeni marynarki, noszę kilka dni na szyi pod kurtką na górskich wędrówkach (nawet przy wspinaczce). Z GX1 tak się nie da (i z X10 też). Jak ktoś chce do kieszeni, to ma w ofercie jeszcze mniejszego Canona S100 (ale tu i mała matryca i ciemny obiektyw), ale to nie są możliwości X10, XZ1, LX5 (za ciemny obiektyw). Za to do podróży z małą torbą, plecakiem, na pasku na ramieniu ten GX1 jest idealny. Bez żadnych dodatkowych gratów, obiektywów... super. Duża matryca i przyzwoity zoom, w niedużym opakowaniu.
to akurat był Nex5N na porównaniu
to sie z wymiarami nie zgadza, jesli wierzyc dpreview:
http://www.dpreview.com/reviews/sonynex5n/page3.asp
ja się w pełni z Tobą zgadzam.
wg mnie bardzo ciekawa propozycja i strasznie żałuję, że nie wyszła wcześniej.
wada... na pierwszy rzut oka widzę wday (ale trzeba pomacać).
- wielkość, tzn większy faktycznie od np mojego lx'a, którego także nie wsadzam do kieszeni. nie mieści się a wbojówkach nie chodzę.
- cena, sugerowana cena! jak wskoczy na miejsce serii G i cenowo zblizy się do 2000 zł, to będzie wg mnie hit!
w cenie ok 3000 zł i wyżej.. chyba wybrałbym pasikonika G3 i jego najnowszy miniaturkowy/naleśnikowy zoomik.
jasne, ciemniejszy, mniejsza matryca itd.. ale mogę dokupić szeroki kąt. jedynej rzeczy której mi brakuje po sprzedaży swojego majdanu.
było Lustro jest panasonic lumix Lx3