Dorzucę jeszcze pytania o realną użyteczność wbudowanej lampki:
1. Czy nadaje się do doświetlania w jasny dzień z odległości kilku metrów?
2. Czy jej wydajność jest wystarczająca, aby delikatnie doświetlić obiekt przy krótkich czasach migawki (np 1/1000-1/2000)?
3. Czy wysunięty obiektyw nie zostawia ewidentnego cienia?
--- Kolejny post ---
I trzecia seriapytań do posiadaczy G1X - tym razem o wołanie RAWów w DPP:
1. Czy ogólnie pojęte wołanie jest lekkie, łatwe i przyjemne, czy trzeba się spocić (np. w porównaniu do canonowskich lustrzanek)?
2. Czy przy wołaniu "jednym kliknięciem" jestem w stanie załatwić problem gigantycznej beki i winiety, które daje obiektyw na najszerszym kącie? Czy czasami nie muszę ręcznie przez kadrowanie pozbywać się zaczernionych rogów?