Ostatnio edytowane przez tombas ; 13-01-2012 o 20:17 Powód: Automerged Doublepost
Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
(R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)
Brawo Kuba1 - bardzo mi sie podoba Twoja definicja![]()
![]()
![]()
Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII
Spoko, to dość stare określenie ..w branży muzycznej
Co zaś się tyczy różnicy o którą pytał autor wątku (i tylko w tym kontekście), to do powyższej definicji trzebaby jeszcze koniecznie dopisać pojawienie się czegoś takiego jak bokeh(im mniej hałasu w tle, tym "grubiej" słychać główny motyw
).
Jeszcze jeden aspekt używania 24-70 z małym body - to jest kawał szkła (nawet z 5d2 zestaw jest średnio poręczny). Z małym body może się komuś wymknąć z rąk.
Właśnie z powodu wielkości zdecyduję się chyba pozbyć 24-70, zwłaszcza, że się "ustałkowiłem" i od tamtej pory tylko się kurzy.
Ustałkowiłeś się nai pozbywasz się canonowskiego 24-70?kilka m42![]()
Nie
35/50/85 Canonowskie.
m42 używam właściwie tylko ze starym EOS-em 650.
Poprawiłem sygnaturkę
Ostatnio edytowane przez tapirek ; 15-02-2012 o 21:19
Używam czasem 24-70 z 50d i działa bardzo dobrze. Jakość zdjęć to pojęcie względne, ale optycznie jest napewno lepszy od tego co masz. Jeśli planujesz zakup FF to napewno Ci się opłaca zainwestować w to szkiełko.