stymulowac wolny rynek? to se ne wrati! (oby)
ja zaczynałem z pomoca rodziny (dla jasności-pożyczka), jesli ktoś nie ma takich mozliwości to są kredyty, mozna poszukac wspólnika z wkładem finansowym, jesli masz pomysł, jestes dobry to uda się bez pomocy "Brukseli" bo straszna kupa kasy idzie w błoto...