Czytam sobie ten wątek ze względu na to że nieraz zdarzy mi się jakiś ślub obskoczyć. Jestem amatorem zapaleńcem. Mam do tego odpowiedni sprzęt. Jeśli chodzi o początkujących to wiadomo że nie mają żadnej wiedzy i pytają się właściwie o wszystko. Najbardziej mnie dziwią ludzie, którzy pytają się o obiektywy za 6 - 8 tyś. Nie wyobrażam sobie że chcąc kupić szkło za taką kasę pytam się innych a nie kieruję się własnymi potrzebami. To tak jakby na forum motoryzacyjnym napisać że mam 300tyś i czy mam kupić samochód sportowy limuzynę czy terenowy, a może jednak kabrio. Każdy ma inne potrzeby i upodobania jeden pracuje na zoomach inny stałki.