Cytat Zamieszczone przez Jago Zobacz posta
Wystarczy wybrać odpowiednio duży kościółek i przy odrobinie taktu oraz kultury nikomu nie będzie się przeszkadzać począwszy od pary młodej, gości, innych ślubnych pstrykaczy a skończywszy na starych babciach które z "ciakawości" przyszły się pomodlić akurat w porze czyjegoś ślubu.
To chyba jest tak nie do końca.
Ja sobie nie wyobrażam tego by ktoś w trakcie mszy wszedł i zaczął pstrykać. Jeszcze przed mszą, gdy stoją przed kościołem po rozmowie z nimi, że chciałbym im porobić zdjęcia to jeszcze tak.