Chciałbym uzupełnić swój zestaw o szkło portretowe. Jak widzę/czytam wszyscy są zgodni o zasadności posiadania Canona 85 f/1.8. Zastanawia mnie dlaczego pomijane jest wg mnie ciekawe szkło jakim jest Canon ef 100 f/2?
Czyżby już zbyt ciemno? Drżenie ręki? Na cropie robi sie już dobre tele ale na FF?
Konstrukcja bliźniacza do 85 i z tego co widać na wykresach szkło ostrzejsze. Jak wygląda to w praktyce, ma ktoś doświadczenia z tymi szkłami?