a przeczytałeś to co sam zacytowałeś czy piszesz tylko dla sportu?
Piszę o sigmach ogólnie. Kilku egzemplarzach różnych szkieł które testowałem. Poszukaj, nawet na forum czemu sigmy mają problemy z puszkami Canona a z np. Nikona nie.
Rozumiem również, że pracowałeś zarówno na 85L jak i omawianej sigmie i masz twarde argumenty za i przeciw na temat tych szkieł?
Poza tym z całym szacunkiem, ale po wypowiedziach związanych z 85L i 135L nie odbieram Cię jako poważnego interlokutora.
Czy skończył się już Twój dylemat na temat różnic między 85L a 135L? A co z różnicami między sigmą 85/1.4 a Canonem 135L? Czyżby, skoro jeden temat do trollingu się wyczerpał to trzeba zacząć następny?
Zapewne zafarbu też nie widzisz, tak samo jak w Samyangu?Nie żebym się czepiał ale dla mnie to też jest ważne. Mając szkła Canona mam pewność, że nie ważne jakim szkłem zrobię fotkę to każda będzie miała ten sam balans. Sigma farbuje na musztardowo. Samyang na zielono-żółto i to mnie wpienia i w gruncie rzeczy utrudnia mi workflow. Różnica jest taka, że 14mm robię kilka zdjęć i kupowanie w jego miejsce 14L jest totalnie bezsensu, natomiast 85mm to jakieś 30-40% kadrów. 85/1.8 nie jest zła ale 85L jest po prostu świetna.
Tak więc, według Ciebie 85L nie nadaje się do pracy?Są ludzie którzy wchodzą w ten system właśnie dla tego szkła. (Znam osobiście dwóch).
pogadaj z artusem, który tym "żółwiastym" szkłem robi świetne fotki na ręcznej i to nomen omen piątką z również podobno "żółwiastym" AFem
Rozumiem, że pracowałeś na 85L jak i na Sigmie i swojej opinii nie opierasz jedynie o sample internetowe? Poza tym znacznej czy nie - kwestia subiektywna.
Jeszcze raz powtórzę. Problemy z sigmami zaczynają się gdy mamy szkło wyprodukowane wcześniej niż aparat który posiadamy. Masowe problemy z 50mm na 5D2 skończyły się po jakiś 6miesiącach kiedy sigmie w końcu udało się rozgryźć algorytmy AF. Kupisz 85mm, zachce Ci się potem 5D3(a z tego co widzę, to już Ci się zachciało) i będzie wysyłanie do serwisu itd.
Nie mówię, że sigmy to beznadziejne szkła. Jest kilka fajnych(szczególnie macro). Optycznie są ok. ale Niestety do szybkości, jakości samego szkła jak i obrazka który produkuje nadal są niżej niż seria L Canona. eLki to szkła na lata. Jak się je dobrze traktuje to co najwyżej po iluś latach wymienia się je na kolejną wersję mkY.
Nie mam takiego przekonania co do obiektywów producentów alternatywnych nie ważne czy to sigma czy tamron czy cokolwiek innego.
To też kwestia kalkulacji ekonomicznej. Nowego 85LmkII nie mam zamiaru kupować, ale używane L a nowa sigma to dla mnie różnica dołożenia zysków z jednego wesela. W perspektywie całego sezonu to tylko jakieś 5% więc inwestycja jak najbardziej opłacalna.