to chyba bardziej od konkretnego miejsca do naglosnienia zalezy. z tego co pamietam w Hali Ludowej we Wroclawiu byl jeden czlowiek, ktorego na duze imprezy wzywali, zeby pomogl ekipie zespolu "ustawic jak trzeba". Hala jest ciezka w naglosnieniu a ten czlowiek po prostu wiedzial co jak zabrzmi.
z innej beczki - tez uwazam, ze dobry akustyk powinien byc jak fotograf w swoim zdjeciu (lub tez bog we wszechswiecie) - nigdzie niewidoczny, ale wszedzie obecny( http://plfoto.com/zdjecie,inne,zdjecie,809752.html )