Mi często 200 jest na styk. W dużych kościołach, jak chcę zrobić portrety parze, 135tka często zmuszałaby do przebywania pomiędzy ołtarzem a parą (nie w prostej linii, ale na tyle blisko osi wzdłużnej kościoła, że wyglądałoby nieładnie). A często zdarza mi się na kazaniu po prostu usiąść na jednym z końców balasek (z boku, nie w środku
) i czekać aż para się na siebie spojrzy albo coś podobnego.