Ja także używam nie profesjonalnie METZ 58-AF2. Uważam że kukułka jest niezastąpiona, posiadanie jej nie jest błędem i nie można mówić o umniejszeniu możliwości tej lampy. Poza tym Metz daje więcej niz canon.

Jedynym minusem jest sterowanie przyciskami ale jeżeli ktoś nie używał canona jest mu łatwiej. Kwestia przyzwyczajenia.
Oczywiście trzeba nauczyć się panowania nad światłem z lampą, zwłaszcza z Metz'em - zachowania proporcji pomiędzy źródłami światła.

Na bardzo wysokich iso jeszcze nie robiłem ale do 800 daje radę po odpowiedniej korekcji błysku.
A jeżeli taki problem występuje - przepalenia - można zrezygnować z kukułki albo zastosować filtry żelowe dyfuzyjne do lamp błyskowych które występują w zestawach i poświecić, przyciąć umieścić na rzep lub gumkę. Myślę, że są specjalnie dedykowane do metz'a wystarczy poszukać.

Aha, przypominam sobie że ktoś z forum sprzedawał dawno, dawno temu - może kolega Cichy? Pewności nie mam.

Pozdrawiam!