Dla mnie (ale dla innych może być inaczej):
Używanie 35L i 50 1.4 mija się z celem , bo 35L jest znacznie lepsza, używalna na 1.4, ma znacznie lepszy AF i zniekształca niewiele bardziej niż 50tka. Mając ogniskową 35 i 85 da się bez 50tki żyć (przynajmniej ja mogę
Posiadanie 35L i 50L to trochę inna sprawa, bo światło 1.2 daje już zupełnie inne możliwości, czy warto mieć 50L i 85L …nie wiem, wg mnie nie, mimo, że oba szkiełka są super.
Cały problem polega na tym jak mieć tych szkieł najmniej a być w stanie zrobić wszystko zgodnie z tym co się wymyśliło.
Jeśli do repo to dla mnie AF jest priorytetem, dlatego 24L i 35L to podstawa (obie ogniskowe tez nieźle się uzupełniają), do tego optymalna byłaby 85 1.8
Trzeba też mieć coś do portretu, więc 85 1.2 (ostatecznie S 85 1.4, która gorszy AF niż 85 1.8 i gorszy obrazek i światło). …tak wiem, portrety da się robić też fiszem, ale nie o tym mowa
Co do 135tki tutaj nie ma raczej dylematów.
Każdemu odpowiada inny sposób pracy. Każdy ma inne przyzwyczajenia i fotografuje co innego.