Kompakt to pewnie nie jest zła opcja, ale myślenie w stylu najpierw kupię kompakta, a jak juz będę wiedział o co chodzi to kupię lustrzankę to (oczywiście moim zdaniem) ślepa uliczka - nigdy nie używałem żadnego kompakta i jakoś nie czuję żebym coś stracił. Jeśli byłbym zmuszony do zakupu czegoś zamiast lustrzanki to kupiłbym jakiegoś bezlusterkowca ze standardowym zoomem - chyba że wiesz co chcesz focić to wtedy z takim obiektywem jakiego potrzebujesz. Aparaty z wymienną optyką kupuje się dla ... wymiennej optyki (głównie lub/i lansu) i niestety koszt systemu należy ocenić po koszcie potrzebnej optyki i z tym może być różnie tzn. może brakować czegoś w danym systemie lub może być równie drogie lub droższe niż do lustrzanki. W przypadku osób zaczynających swoją przygodę lub ograniczających budżet na sprzęt (też bym wolał wydać np. na jakiś konkretny wyjazd) można szukać jakiegoś "double kita" np. nikony D5000 z dwoma obiektywami "cośtam"-55 i 55-200 można było kiedyś spotkać w cenie niewiele większej niż omawiana w wątku kasa, a double kit skutecznie załatwia potrzebę "fotografowania wszystkiego" (czyli niczego oczywiście nadal moim zdaniem). Używałem (przez moment - jedno popołudnie) takiego zestawu bo komuś poleciłem i uważam że taki zestaw potrafi dać bardzo przyzwoite zdjęcie "wszystkiego".
Jeszcze doczytałem że chcesz makro to niestety najłatwiej osiągnąć kupując obiektyw macro, ten temat (moim zdaniem) nie zmieści się w takim budżecie trzeba będzie iść na kompromisy lub doskładać na obiektyw macro (ale trzeba uważać bo niektóre są macro tylko z nazwy).