Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Wątek: Teoria w praktykę

Widok wątkowy

  1. #12
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Czy możecie podać przykłady ćwiczeń, propozycję zdjęć dla początkującego by lepiej nauczyć się kontrolować/poznać lustrzankę
    Zacznij od początku.Od zupelnych podstaw.

    Weż instrukcję ,a najlepiej daj komuś niech Cie przepyta.Strona po stronie,punkt po punkcie.Np co to jest tryb "P" .Odpowiedziałeś?Rozumiesz wszystko?

    Przyłóż oko do wizjera lustrzanki złap kadr i po kolei ustawiaj tryby,punkty AF,wartości przesłony czasy ,korekty ekspozycji ,ISO,itp.Nie odejmuj oka od wizjera.

    Zrobiłes? Ok.

    Wyjdż na spacer.Obiektyw szeroki.Poniżej 50 mm.
    Na poczatek statyczne obiekty.Wg. wcześniejszych założeń co do GO,kadru
    Nie podnosząc aparatu na wysokości pasa, nie wyżej jak serce nastawiaj ekspozycję ,oceniaj światło,czułość,korektę ekspozycji przy pomocy tylko wzroku. Pstryknij .Zobacz jak wyszło.Opuść, skoryguj.Pstryknij.
    Przejdż do obiektów ruchomych.
    I zrób założenia: ludzie ,pojazdy itd.
    Na początek statyczne obiekty.Wg. wcześniejszych założeń co do GO,kadru.

    Poćwiczysz ? Czy się zdenerwujesz taką radą ?

    Pofotografuj normalnie obiekty statyczne.Przy różnym oświetleniu.
    Pełne słońce,mgła,wieczór ,noc ,na zewnątrz.
    Wnętrza przy świetle dziennym,żarowym,mieszanym,lampa błyskowa,
    Ciemność b,długie czasy.
    Czytaj podręczniki .książki o fotografii...
    Oglądaj zdjęcia ,albumy, galerie, internet...
    Przyłącz się do jakiejś grupy foto w okolicy ,najlepiej używającej tego sprzętu co Ty..

    wyuczyć kompozycji zdjęcia?
    Na razie czytaj,oglądaj . poznawaj programy do obróbki,fotografuj..
    Przy mnogości zasad najważniejsza jest wypracować i mieć własny styl.
    Zobaczysz go zauważając powtarzalność pewnych cech w zrobionych przez Ciebie setkach udanych fotek z danej dziedziny.Wtedy wystarczy to rozwijać nie ulegając opiniom innych.Czy to będzie docenione? zauważone? Nie wiadomo.Niektórym się to udaje za życia,innym po śmierci ,wiekszości nigdy.
    Drugim wyjściem jest kopiować czyjś styl i zostac rzemieślnikiem lub miotać się od nibyszansy do nibyszansy.

    Tyle na początek .......Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez janmar ; 28-12-2011 o 16:42

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •