Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 15 z 15

Wątek: Teoria w praktykę

  1. #11
    Uzależniony
    Dołączył
    Jul 2011
    Miasto
    Działyń
    Posty
    725

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bulldog Zobacz posta
    dobrym pomysłem jest też wyłączyć af,
    Jeśli masz na myśli wyłączenie AFu w kompakcie, to się mylisz. Masakra. Strasznie trudno złapać ostrość. Tym bardziej, że musisz korzystać z przycisków, a nie z pierścienie.

    Jeśli chodzi o lustrzanki, to zamiast przestawiać na MF, to w trybie AFu ustawić centralny i przekadrowywać lub wybierać punkt afu za pomocą wybieraka. Z resztą nie ma potrzeby wciągania się w ten temat, skoro tego nauczy go instrukcja

    razem z trybem M oszczędzi ci trochę migawke (mniej zdjęć) a nauczy cię kontrolować ekspozycje
    Chyba masz na myśli przyglądanie się otoczeniu za pomocą wizjera i ostrzeniem manualnym. W przypadku wykonywania zdjęć na takich ustawieniach, to i tak nalicza.

    czy to szybka szkoła trybu M czy kadrowania stałką nie wiem, ale polecam
    Jak to nie wiesz?

    A na poważnie, to lepiej zaczynać od trybów pół-automatycznych (A, S lub P). Dla wytrwałych pełen manual może okazać się lekarstwem na nudę. Amatora natomiast przestraszyć.
    |600D|7D|17-40|24-105|70-200|120-400|

  2. #12
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Czy możecie podać przykłady ćwiczeń, propozycję zdjęć dla początkującego by lepiej nauczyć się kontrolować/poznać lustrzankę
    Zacznij od początku.Od zupelnych podstaw.

    Weż instrukcję ,a najlepiej daj komuś niech Cie przepyta.Strona po stronie,punkt po punkcie.Np co to jest tryb "P" .Odpowiedziałeś?Rozumiesz wszystko?

    Przyłóż oko do wizjera lustrzanki złap kadr i po kolei ustawiaj tryby,punkty AF,wartości przesłony czasy ,korekty ekspozycji ,ISO,itp.Nie odejmuj oka od wizjera.

    Zrobiłes? Ok.

    Wyjdż na spacer.Obiektyw szeroki.Poniżej 50 mm.
    Na poczatek statyczne obiekty.Wg. wcześniejszych założeń co do GO,kadru
    Nie podnosząc aparatu na wysokości pasa, nie wyżej jak serce nastawiaj ekspozycję ,oceniaj światło,czułość,korektę ekspozycji przy pomocy tylko wzroku. Pstryknij .Zobacz jak wyszło.Opuść, skoryguj.Pstryknij.
    Przejdż do obiektów ruchomych.
    I zrób założenia: ludzie ,pojazdy itd.
    Na początek statyczne obiekty.Wg. wcześniejszych założeń co do GO,kadru.

    Poćwiczysz ? Czy się zdenerwujesz taką radą ?

    Pofotografuj normalnie obiekty statyczne.Przy różnym oświetleniu.
    Pełne słońce,mgła,wieczór ,noc ,na zewnątrz.
    Wnętrza przy świetle dziennym,żarowym,mieszanym,lampa błyskowa,
    Ciemność b,długie czasy.
    Czytaj podręczniki .książki o fotografii...
    Oglądaj zdjęcia ,albumy, galerie, internet...
    Przyłącz się do jakiejś grupy foto w okolicy ,najlepiej używającej tego sprzętu co Ty..

    wyuczyć kompozycji zdjęcia?
    Na razie czytaj,oglądaj . poznawaj programy do obróbki,fotografuj..
    Przy mnogości zasad najważniejsza jest wypracować i mieć własny styl.
    Zobaczysz go zauważając powtarzalność pewnych cech w zrobionych przez Ciebie setkach udanych fotek z danej dziedziny.Wtedy wystarczy to rozwijać nie ulegając opiniom innych.Czy to będzie docenione? zauważone? Nie wiadomo.Niektórym się to udaje za życia,innym po śmierci ,wiekszości nigdy.
    Drugim wyjściem jest kopiować czyjś styl i zostac rzemieślnikiem lub miotać się od nibyszansy do nibyszansy.

    Tyle na początek .......Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez janmar ; 28-12-2011 o 16:42

  3. #13
    Pełne uzależnienie Awatar Kolaj
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    51
    Posty
    3 293

    Domyślnie

    Niezwykle cenną radę znalazłem swego czasu chyba w "Książce o fotografowaniu" Mroczka. Mianowicie, żeby na takim początkowym etapie jak najwięcej używać statywu. Najlepiej cały czas. Wcale nie dlatego, żeby był konieczny do ustabilizowania aparatu. Cel jest zgoła inny.

    Otóż, wierzcie lub nie, statyw ma zbawcze przełożenie na naszą psychikę. Kiedy aparat stoi na statywie, fotograf znajduje więcej czasu, żeby zastanowić się nad kadrem, ekspozycją itp. Kiedy trzymamy aparat bezpośrednio w ręku, podświadomie i instynktownie nasz palec, jak najszybciej wędruje do spustu i robimy zdjęcie (właściwie pstryk) bez wystarczającego zastanowienia się.

    Po pewnym czasie nie będzie to już konieczne ale w tej początkowej fazie, moim zdaniem niezastąpione.

    Polecam sprawdzić empirycznie
    BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie

  4. #14
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2010
    Posty
    1 631

    Domyślnie

    Co do wyczucia kompozycji itp -- polecam książkę "Okiem fotografa". Jest masakrycznie "gęsta" i właściwie nie pamiętam połowy tego, co tam wyczytałam, ale jakieś takie "wrażenie" zostaje, pewne rzeczy potem się już intuicyjnie łapie.
    Popieram. Najlepsze książka o tym jak fotografować jaką kupiłem.

    Cykl książek Brayna Petersona jest też ciekawy. On fotografię ujmuje sercem. I stara się zarazić pasją.

    A co do powodów. Ja wychodzę na miasto by odebrać życiu blask.

  5. #15

    Domyślnie

    Dziękuje za odpowiedzi, przeczytałem wszystkie.
    Czas na ich wykorzystanie

    Pozdrawiam
    Kross

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •