Jako, że to mój pierwszy post to najpierw się przywitam
Hej!
Trochę poznałem świat fotografii od strony teoretycznej (szkoła fotografowania national geographic, szerokikadr.pl, oglądając zdjęcia fotografów).
Jako, że to praktyka uczy nas najwięcej to wychodzę na miasto z canonem g5 czekając na 1100d. Jednak mam pewien niedosyt. Nie chodzi o czas bo to sam kontroluje ale jakoś czuje, że robię zdjęcia bez jakiegoś celu.
Czy możecie podać przykłady ćwiczeń, propozycję zdjęć dla początkującego by lepiej nauczyć się kontrolować/poznać lustrzankę czy wyuczyć kompozycji zdjęcia?
Pozdrawiam
Kross