Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: Lekcja 3 - wykład

Widok wątkowy

  1. #1
    sv
    Guest

    Lightbulb Lekcja 3 - wykład

    Objektyw: EF 300/f 4 is
    Aparat: EOS 1d mk II
    Parametry zdjęcia:
    Czas: 1/800 s
    Przysłona: 4,5
    ISO: 100
    Obiekt na zdjęciu: Kania ruda.



    Fotka powstała w lutym ubiegłego roku. Dla producenta widokówek robiłem zimowe zdjęcia Szczyrku, Wisły i Ustronia. Jednym z zamówionych „obiektów” był Leśny Park Niespodzianek usytuowany na południowo-zachodnim (pięknie oświetlonym) stoku Równicy. Szczęśliwie trafiłem na pokaz lotów ptaków drapieżnych, który zwykle ma miejsce o godzinie 14.00. Polana, nad którą latają ptaki, była pokryta śniegiem i stanowiła naturalną blendę, która pięknie oświetlała ptaki od spodu (fotografując ptaki na tle nieba, zazwyczaj na zdjęciu widzimy czarny kontur ptaka na tle jasnego nieba: dzięki odbiciu światła od śniegu, ptaki były tym razem równomiernie oświetlone). Zdjęcia robiłem EOSem 1d mk II i dwoma obiektywami: 300/4 is oraz 70-200/2,8 bez stabilizacji. Ponieważ ptaki latają dość blisko, zoom jest chyba wygodniejszy. Największym problemem okazało się być utrzymanie ptaka w kadrze, a im mniejsza ptaszyna latała, tym trudniej było ją sfotografować. Jeżeli chodzi o „technikalia”; AI servo, pomiar światła punktowy, skupiony w centrum kadru lub manual. Ilość klatek na sekundę ma o tyle znaczenie, że ilość przypadkowych i nieudanych fotek powoduje, że „więcej znaczy lepiej” 

    W trakcie pokazu, który trwał pewnie ze 20 minut, zrobiłem dwieście, czy trzysta fotek, z których mniej lub więcej udanych było 20 do 30.

    Ponieważ nie jestem fotografem przyrody, dlatego pozwoliłem sobie „przerobić” tę fotkę, wycinając niebo (niebieskie niebo łatwo wyciąć) i wkleiłem niebo, które bardziej mi się pasowało:

    i kolejna fotka:



    Fotki wykonane w trakcie pokazu wykorzystałem do artykułu o fotografowaniu zwierząt jaki „popełniłem” dla czasopisma „Zoom”.

    Nie chcę robić reklamy dla Leśnego Parku Niespodzianek, ale polecam to miejsce wszystkim lubiącym „szybką” fotografię. Zapewniam wszystkich fotografujących sport, że wszystko co fotografowaliście do tej pory było nieprawdopodobnie wolne w porównaniu z lecącym drapieżnikiem (taki jastrząb spadając na ofiarę „rozwija” ponad 300 km/h).
    Ostatnio edytowane przez sv ; 15-01-2006 o 20:53

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •