Pokaż wyniki od 1 do 10 z 42

Wątek: [wydzielone] kliszak jako pierwszy aparat

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    mając w świadomości masę zdjęć, których nie zrobiłem jeszcze, a które przy użyciu mojego ponad 15 - letniego sprzętu spokojnie mógłbym zrobić.
    Mój EOS 50 w szafce w bibliotecznej puszcza do mnie oko a i praktica PLC patrzy pentaconem 50 i ciągle w szafkach różnych aparaty dziwne znajduję.
    To bez znaczenia jaki aparat.Zgoda.
    Ale...Noce przy oknach kocami zasłoniętych jeszcze w M3.Temp.uciekająca na termometrach w kiuwetach parujących od ciepła powiększalnika, wanna i miski z pływającymi odbitkami,rano suszenie bo tiosiarczan szczegóły w zbyt długim płukaniu wyżre.....A color [panienkonajjaśniejsza],chemia trucizna,filtry do powiększalnika,obiektyw trzykolorowy firmy PZO,wypełzające błyskiem kolory z kiepskich papierów...
    obcość i brud wypożyczanych ciemni.Nie,nie żal mi [za Edith Piaf]
    Mimo lepszych dziś warunków ,nie ,już nie.
    Ciemna noc wokół i tylko ekran monitora przede mną.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar jacek_73
    Dołączył
    Oct 2010
    Miasto
    53 N, 18 E
    Wiek
    52
    Posty
    2 587

    Domyślnie

    No,...ale teraz dajesz do CEWE więć nie trzeba się 'moczyć'
    Jestę fotografę
    miszcz martwi się o podpis

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •