Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 33

Wątek: Ślubne

  1. #21
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez xxl
    Skoro zrobiles az tak duzo zdjec(600 powala na kolana)
    Hmmm... Nie wiem czy to dużo. Kumpel który robi około 160 wesel w roku robi przecietnie około 2000 fotek i to bez poprawin. Ja zrobiłem około 1000 (340 poszło na dzien dobry do kibelka, bo jakość była żenująca.) i szczerze mówiąc nie wiem jak on tyle zdjęć może zrobić, ale mniejsza z tym.
    Duzo... pstrykanie na zasadzie "wypstrykam ile sie da by pozniej jak najwiecej udanych z tego wybrac" .
    Moze to z powodu obaw o odpowiedzialnosc - w koncu to jedyne wydarzenie w zyciu i musi byc z niego sporo zdjec udanych?

    Mozna i tak...
    Ja robie zdecydowanie mniej (mimo ze komplet baterii starcza na ponad 1 tys fotek a Databank 20GB na ok 3.5 tys RAW-ow).
    Dlaczego? Nie czuje potrzeby robienia wiecej. Ustawiam aparat stosownie do warunkow, rozgladam sie, poluje na okazje, miny, momenty i pstrykam wtedy kiedy czuje potrzebe, kiedy widze cos co warto uwiecnzic. A nie "pstrykne duzo i cos wybiore" .
    Kazdy ma swoje podejscie, ale masz tu kolejny glos ze tysiac czy 2 tysiace fotek ze slubu to duzo.

  2. #22
    xxl
    Guest

    Domyślnie

    8 godzin, chciałbym

    Arkan niie czytasz chyba tego co pisałem, więc rozwinę troche:
    Cała impreza to około 18h ! więc Twoje obliczenia sa troche nie na miejscu.
    1. Fotki przed slubem (dom, błogosławieństwo, wyjazd do koscioła) (około 1 h)
    2. Kościół, składanie życzeń itp, (około 1,5h)
    3. Wesele (to jest około 6h)
    4. Plener (około 5h, bo różne miejsca)
    5. Poprawiny (4 h - impreza trwała dłużej, ale ja postanowiłem ie urwać).

    Vitez - masz racje, jest to spora odpowiedzialność, choć nie myslałem o tym, bo byłem po prostu zajety.

    Scaramanga - jakbym robił analogiem też bym ważył każda klatkę ale że mam cyfre to...

  3. #23
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez xxl
    Vitez - masz racje, jest to spora odpowiedzialność, choć nie myslałem o tym, bo byłem po prostu zajety.
    No wlasnie... w czasie robienia zdjec sie mysli i je robi, a nie tylko robi.
    Ja tez jestem zajety robieniem fotek, ale w meidzyczasie rowniez obserwuje i mysle, a nie tylko pstrykam.
    Tak, mozesz to uznac za przytyk, ale wymowka "nie myslalem o tym, bo bylem zajety" brzmi niezbyt rozsadnie... bo powinienes myslec o tym co robisz i jaka odpowiedzialna prace wykonujesz , a nie tylko byc zajety pstrykaniem.

  4. #24
    Pełne uzależnienie Awatar Arkan
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 401

    Domyślnie

    Arkan niie czytasz chyba tego co pisałem, więc rozwinę troche:
    Cała impreza to około 18h ! więc Twoje obliczenia sa troche nie na miejscu.
    Jeśli przeoczyłem to sorry, ale wydawało mi się, że nie mówłeś ile to czasu trwało - tak czy inaczej jestem pod wrażeniem 1000 fot i 18 godzin na nogach. Ja jak pojechałem na imprezę to po 5 godzinach średnio kojarzyłem co mam w kadrze :wink:

    Arkan
    Pentax K-5 II, Leica M9

  5. #25
    xxl
    Guest

    Domyślnie

    vitez
    No wlasnie... w czasie robienia zdjec sie mysli i je robi, a nie tylko robi.
    Ja tez jestem zajety robieniem fotek, ale w meidzyczasie rowniez obserwuje i mysle, a nie tylko pstrykam.
    Tak, mozesz to uznac za przytyk, ale wymowka "nie myslalem o tym, bo bylem zajety" brzmi niezbyt rozsadnie... bo powinienes myslec o tym co robisz i jaka odpowiedzialna prace wykonujesz , a nie tylko byc zajety pstrykaniem.
    Przytyk to mało powiedziane. Właśnie dostałem w pysk. Przy każdej z tych fotek był jakis mój pomysł, lub mój sposób widzenia. Nie pojechałem tam zrobić tylko zaplanowanych powiedzmy 40 ujęć, tylko z zamiarem bycia elastycznym i dopasowania sie do danej sytuacji. Każdy slub ma swoje etapy jak napisał Arkan, ale każdy slub jest inny. To co mozna uchwycić najciekawszego z takiej imprezy to sami LUDZIE. Ślub to tylko pewne sceny na które za bardzo nie mamy wpływu, natomiast to co się dzieje wokół to juz inna bajka.

  6. #26
    Pełne uzależnienie Awatar Arkan
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 401

    Domyślnie

    Podoba mi się 3.jpg i 8.jpg. Jak już zapewne się domyślasz to 3.jpg bym węziej kadrował, ale to zdaje się moje zboczenie :wink: W 8.jpg zaraz napewno odezwą się puryści, że pierwszy plan powinien być ostry itd., ale uważam, że tak jest b.fajnie :P
    Z uwag technicznych, to było już podnoszona kwestia niedoświetlenia - szczególnie widoczne w 7.jpg

    Arkan
    Pentax K-5 II, Leica M9

  7. #27
    Początki nałogu Awatar santiblue
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    48
    Posty
    322

    Domyślnie

    A mnie sie zdjęcia, sposób patrzenia i kadry podobają pardzo. Niestandardowe podejście do tematu jest super. Ogólnie bardzo mi się ta sesja podoba i już wiem kogo będę prosił jak kiedyś będę potrzebował fotografa na ( tfu tfu tfu ) swój ślub... : )
    dSLR + coś tam...

  8. #28
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez xxl
    vitez
    No wlasnie... w czasie robienia zdjec sie mysli i je robi, a nie tylko robi.
    Ja tez jestem zajety robieniem fotek, ale w meidzyczasie rowniez obserwuje i mysle, a nie tylko pstrykam.
    Tak, mozesz to uznac za przytyk, ale wymowka "nie myslalem o tym, bo bylem zajety" brzmi niezbyt rozsadnie... bo powinienes myslec o tym co robisz i jaka odpowiedzialna prace wykonujesz , a nie tylko byc zajety pstrykaniem.
    Przytyk to mało powiedziane. Właśnie dostałem w pysk. Przy każdej z tych fotek był jakis mój pomysł, lub mój sposób widzenia. Nie pojechałem tam zrobić tylko zaplanowanych powiedzmy 40 ujęć, tylko z zamiarem bycia elastycznym i dopasowania sie do danej sytuacji.
    Tak wiec dosc niefortunnie napisales "nie myslalem, bo bylem zajety" ... skoro tak naprawde to jednak myslales a nie pstrykales.
    Wybacz, ze "dostales w pysk" , ale sam sobie jestes winny niefortunnymi tekstami wprowadzajac w blad odbiorcow swoich wypowiedzi.

  9. #29
    Administrator Awatar hazan
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    50
    Posty
    1 719

    Domyślnie

    Tak wiec dosc niefortunnie napisales "nie myslalem, bo bylem zajety" ... skoro tak naprawde to jednak myslales a nie pstrykales.
    Wybacz, ze "dostales w pysk" , ale sam sobie jestes winny niefortunnymi tekstami wprowadzajac w blad odbiorcow swoich wypowiedzi.
    Vitez - kazdy sie ma prawo pomylic - ale nie zawsze od razu trzeb "dawać w pysk"

  10. #30
    Administrator Awatar hazan
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    50
    Posty
    1 719

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez santiblue
    A mnie sie zdjęcia, sposób patrzenia i kadry podobają pardzo. Niestandardowe podejście do tematu jest super. Ogólnie bardzo mi się ta sesja podoba i już wiem kogo będę prosił jak kiedyś będę potrzebował fotografa na ( tfu tfu tfu ) swój ślub... : )
    Mi tez sie podoba - pewnie dlatego ze maja jakis klimacik i cos w nich jest - reszte tych wydow na temat myslenia nad kazdym jest oczywiscie bardzo słuszna ale ja juz jej czytac nie moge - kazdy robi zdjecia jak chce - w zdjeciu liczy sie efekt koncowy.

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •