Wydaje mi się iz autor tematu kieruje się tylko i wyłącznie chęcią posiadania i Lansem. Przykro mi, lecz tak to wygląda. Nie chce plastiku, a na body wybiera entry-levelową wydmuszkę, która aż świszczy plastikiem i wydaje mi się że ogólny feel będzie gorszy jak w przypadku kita. Spokojnie, 4500zł to ogromny budżet dla początkującego fotografa. Wielu z nas zaczynało od czegoś zupełnie innego, tanich kompaktów, trzycyfrowych lustrzanek bądź też analogów. Za te pieniądze można spokojnie kupić DOBRY sprzęt. Kwestia czy będzie to zakup udany.. Co jeżeli okaże się że to jednak nie to? Sprzęt foto, zwłaszcza body tracą dużo na wartości, gdy chcemy je sprzedać jako produkty "z drugiej ręki".
Można by spokojnie kupić np. Canona 600d + Tamrona 17-50 f/2.8 + 430EX
Bądź, ogaraniczyć "zużycie" funduszy do minimum, i kupić 1000D/1100D z kitem, dzięki czemu zostanie sporo pieniędzy w kieszeni, na wypadek gdy fotografie okaże się tylko chęcią pokazania się jako posiadacza aparatuBo pamiętajmy, ten kto kupi aparat, nie staje się fotografem
Nadchodzi gwiazdka, ale nie dajmy się zwariować![]()