Cytat Zamieszczone przez Przemoc
Punk niesie w sobie swoisty ładunek energetyczny (jak słuchasz to cię "nosi"),to samo odczuwam przy wspomnianych płytach M.
Stara Matellica to yl przeciez thrash, a czym byl thrash metal ? Pewien lekarz, grajacy w malo znanym zespole Slayer (tak tak Araja ukonczyl medycyne ) samo okreslil swoja muzyke jako polaczenie Punku i Metalu, polaczenie to nazwali thrash metal a przy pierwszych paru plytach Metallica rznela z ich stylu ostro i soczyscie Wiec nie przejmuj sie Przemoc ze gadaja, masz racje z tym punkiem...



Cytat Zamieszczone przez Przemoc
W 87 lub 88 roku byłem na ich koncercie w poznańskiej Arenie, grali wtedy utwory płyty "Somewhere in Time" (IMHO ostatnia fajna), to był mój pierwszy koncert w życiu i nie zapomnę go chyba nigdy, to było jak Claudia w mojej wannie :smile:.
Moj pierwszy koncert Maidenow byl na trasie "Give me Ed, Till' im Dead tour" i do konca zycia zapamietam jak od 10 rano czekalem pod spodkiem, mimo ze byli tam ludzie ktorzy przyjechali juz na 36 h przed koncertem z calej polski, pierwszy nie bylem, bylem za to pierwszy w srodku, udalo mi sie tak szybko przejsc miedzy bramkami ze na hale spodka wlecialem sam jeden, hala spodka z rozstawiona scena bez zywej duszy robi niesamowite wrazenie, udalo mi sie byc przy barierkach ale zanim maideni zaczeli grac, lysole z fosy wyciagnely zza barierek jakies 200 moze 300 osob taki scisk... ale jak juz zaczeli gac cala scena gasnie jedno malurkie punktowe biale swiatlo na bruce'a - tak to fear of the dark, nagle zza scena pojawia sie szarzujacy eddie, bruce wyskakuje z brytyjska flaga - tak to the trooper, cala scena niknie w zielonym swietle, niewiadomo skad pojawia sie na stojaku akustyczny bas bruce mowi : byla ksiazka, byla film, ale nasz utwor byl pierwszy, i nie wierzcie filmowi bo w filmie jest gowno prawda - Clansman, Bruce zaczyna gadac o tym jak szanuje polakow, jak bardzo mu zal za w jalcie nas sprzedali itd itd - Aces High, potem podczas ktoregos kawalka wychodzi 3 metrowy Eddie i Janick z nim walczy kopie go bije go gitara Eddie jak w zokladki Edward The Great, Chlopcy mimo swich 50 i 60 na karku dalej sa w formie i dlej sa niesamowitymi showmenami, a wielu kostkujacych basistow musi jeszcze sie wilu rzeczy nauczyc zeby grac dwoma paluszkami tak jak Steve Harris...
aha a wedlug mnie najlepsza plyta to "Brave New World" dlaczego ? bo tam nie ma gorszego kawalka, stamtad wszystkie sa genialne...

BTW...

zadnego Fana ACID DRINKERS ? no zadnego ?