Eh te zabojcze godziny (albo to ja taki dziwny jestem ze lubie po nocach siedziec...).

Jak bedziecie kiedys planowac zachody a nie wschody to dajcie koniecznie znac 8) .

No i trzymam kciuki za pogode bo na sloneczko to jednak nie daja szans - dopiero na poniedzialek (ja sie w pon/wt do zoo wybieram... ).