Chodzi o to aby zarejestrować jak najwięcej szczegółów, a nie wyrenderować jak największy obraz, w którym brak szczegółów (np. 18megowa matryca i 200mm szkło nie da tego samego co 12megowa matryca FF z dobrym szkłem 400mm). To będą zupełnie różne obrazy i raczej mi chodzi o uzyskanie tego drugiego efektu, czyli większej rozdzielczości optycznej a nie cyfrowej.
A najwięcej szczegółów da to dobre 400 mm na cropie. Bo i rozdzielczość matrycy większa i gęściej upakowane piksele.

Wychodzi na to, że należałoby mieć dwie puchy. FF pod sferyczne i crop pod giga. Każde narzędzie do czegoś.