spokojnie, ja przy mojej pierwszej studniówce zapomniałem baterii- na szczęście wziąłem ładowarkę i zapasową (która była używana przez 5 lat :P).
Po drodze karty mi się*skończyły...
Każdy chyba tak zaczynazdjęcia wyszły mz niezłe, a mam lekcję*na następne zdjęcia, żeby brać*laptop i nie zapomnieć*baterii
![]()