chę?!
to fotograf panuje nad kadrem,kompozycją i światłem a nie dobrej jakości sprzęt.. dzięki temu, że dostęp do dobrego srzętu jest łatwiejszy wcale nie jest łatwiej zrobić dobre ujęcie...
zawodowiec według słownika to osoba, która na siebie zarabia fotografią, a nie ten kto umie robić zdjęcia bo to są dwa różne pojęcia... bardzo często zdarza się, że amatorzy dla których foto to hobby i sposób na stres robią pracę o których wcześniej wspomniani pro mogą tylko marzyć...
pracowałem na studniówce z kamerzysto-fotografem (nas dwóch na kilka klas) i gość odwalał kicz jakich mało (lampa na wprost przesłona 7,1 w dosyć ciemnym pomieszczeniu) i świntuszył względem dziewczyna, a gdy zobaczyłem film to było dosyć podobnie... a gość ma wypełniony kalendarz na śluby/studniówki/komunie i zarobił sobie na BMW E46 i kupę sprzętu... tak więc na prawdę nie ma reguły...