Azael- dawaj foty z tego zajeb..ego Nikosia.

;-)
Plener w Pławniowicach będę pamiętał kupę lat z pewnego powodu- dość szczególnego dla fotografującego.
Mianowicie zdechła mi migawka...
prawie na amen. Aby móc dalej coś jeszcze ustrzelić musze aparat walnąć w spód, żeby się obudziła ta zdechła migawa...
Niech to szlag. Ale.... ona ma ponad 150 tyś fot a miała żyć max. 100 000.;-)
W ten oto sposób mogę powiedzieć, że zajechałem po raz pierwszy cyfrową lustrzankę.



:-(
Kiedyś to musiało nastąpić. Na szczęście jest drugi aparacik.