Więc tak jeżeli chodzi o piknik lotniczy to jestem na rozdrożu bo akurat są dni miasta u mnie i wiem tyle ,że mam robić repo z tego. Aczkolwiek może jakiś dzień się wybiorę nie mówię ,że nie. Co do koszulki jak najbardziej jestem na tak A tak to jedynie widzimy się na crossie , potem jest przerwa i magia rocka no i potem.... potem już leci samo... Ale też czy uda nam się także zorganizować taki wspólny jakiś grilowy wypad? weekendowy jedno lub 2 dniowy?