Mój znajomy nie tak dawno beknął za torrenty. Miał zapłacić jakąś grzywnę, nawet nie wiem ile. No ale on ściągał bez opamiętania jakieś kosmiczne ilości filmów. Choć w sumie nie wiem czy ilość ma znaczenie...
Mój znajomy nie tak dawno beknął za torrenty. Miał zapłacić jakąś grzywnę, nawet nie wiem ile. No ale on ściągał bez opamiętania jakieś kosmiczne ilości filmów. Choć w sumie nie wiem czy ilość ma znaczenie...