Pomysł mi się nasunął gdy oglądałem reportaż z moskiweskiej demonstracji z miejsca gdzie większość moskwiczan po ślubie przychodzi sobie cyknąć fotkę.
Podaję go ślubniakom - jednocześnie zrzekając się wszelkich praw do niego.
Robił już ktoś sesję plenerową podczas zadymy?
Np. 11-go-XI , ale co tam, mało to okazji jeszcze będzie?
Wyobrażacie sobie parę młodą przed kordonem? albo w maskach p-gaz? albo atakującą?, albo..... albo....