Miałem Sigmę 50-150 EX HSM II.

Szkiełko optycznie ok, faktycznie powyżej ~110mm na 2.8 wyraźnie mniej ostre, ale moje było mimo wszystko bez problemu używalne. Lubię ten zakres, a Sigma 50-150 jest mała i lekka.

Autofocus cichutki, niezbyt szybki, jest FTM więc można przeostrzać bez problemów.

Tyle że w obiektywie 3x psuł się AF , na szczęście był na gwarancji, ale więcej czasu spędził w serwisie niż u mnie. Po kolejnej naprawie sprzedałem.

Teraz mam Canona 70-200 4.0 L USM, to mniej więcej ten sam zakres bo używam go na 5D.

Optycznie porównywalny w całym zakresie (trzeba pamiętać że Sigma jest 2.8 więc po przymknięciu do 4.0 nawet w zakresie do ~135 jest nieźle). AF dużo szybszy w Canonie. Budowa wydaje się też solidniejsza niż Sigmy (choć Sigma nie jest zła). Na razie nie mam żadnych problemów z tym obiektywem.

Do Twoich zastosowań chyba zdecydowałbym się na Canona 70-200 i dokupił 50 1.8.