E tam. Wy matrycomaniacy jakos sie marudni robicie. To za duzy upal, to znowu za zimno.Zamieszczone przez oskarkowy
Dzis jak wstalem temp wynosila -25 st. i poszedlem reanimowac auto - zaskoczyl ;-). Od czasu do czasu naturalny pealing twarzy jest wskazany. Jak co weekend ide w swoje lasy mazurskie, ktore mam 300 metrow od bloku, a tam sarny, dziki, lisy i zaspy po uda.
Mam jakies puszki Canona jeszcze z lat kiedy liczyla sie solidnosc, wiec Ci uzycze jak obawiasz sie szronu na matrycy.
Mala dygresja odnosnie powrotu z zimnym sprzetem do domy, pakowaniem do toreb i innego cudowania. Wystarczy ze zostawicie torbe, plecak typu lowepro szczelnie zamkniety w przedpokoju. Trzymaja one zimno wewnatrz bardzo dlugo (jak antonim termosu) i ogrzewaja sie powoli. Najlepiej zajrzec tam przynajmniej po 4-5 godz. Mi jeszcze nic sie nie skraplalo.