Ja się nadal waham czy wziąć C 100 2.0 czy 2.8 makro (na cropa). Potrzebuję do fotografii dzieciaków coś z dłuższą ogniskową, gdzie je złapię "w całości" ale rozmyję tło, które nie jest oddalone o kilometry(z 50tką nie ma szans). Nie robię makro i nie ciągnie mnie, a do portretu różnica w świetle już ma znaczenie. Ale z drugiej strony nie mam żadnego obiektywu makro a tak by był i pewnie jakby był to bym zaczęła robić. ...Teraz z opcją nowej ceny Tamrona 90 2.8 VC zaczyna być jeszcze trudniej ale jednak, mnie osobiście, obrazek z 100tki bardziej się podoba...
I tak sobie można "rozważać"...osiołkowi w żłoby dano. Najlepiej by było kupić wszystkie trzy![]()