Ale my tu o AF a nie ekspozycjiZamieszczone przez Cichy
.
Ale my tu o AF a nie ekspozycjiZamieszczone przez Cichy
.
Nie wiem, jak Ty , ale ja o szybkości obiektywu mówię (lens speed). Napisałbyś coś bardziej pożytecznego niż szukanie dziur w całym.
PS. A tak w ogóle, to nie "WY TU O AF", bo TY się w tym wątku jak widzę nie wypowiedziałeś, a o szybkości lensa zacząłem pisać JA więckompletnie bez sensu i nietrafna jest twoja docinka.
Ostatnio edytowane przez Cichy ; 14-01-2006 o 20:19
O obiektywach wiem prawie wszystko
My tu po polsku, czyli szybkosci AF (tak zostales zrozumiany piszac o szybkosci i ja sie temu wcale nie dziwie), ty po angielskiemu czyli lens speed.Zamieszczone przez Cichy
I kto tu szuka dziur w calym? Ugryzlo cie cos? To sie podrap, idz na piwo albo spacer a nie sie na forum wyzywasz i agresje wlaczaszPS. A tak w ogóle, to nie "WY TU O AF", bo TY się w tym wątku jak widzę nie wypowiedziałeś, a o szybkości lensa zacząłem pisać JA więckompletnie bez sensu i nietrafna jest twoja docinka.![]()
Vitez, to standardowe polskie słownictwo. Używane jeszcze za czasów, jak nie było silniczków nigdzie w pobliżu aparatów...Zamieszczone przez Vitez
PS: Fajnie zatrollowałeś :>
ale czy jest sens porownywania szkiel z ktorych jedno jest kalibrowane pod bliskie odleglosci a drugie zdecydowanie lepiej dzialac bedzie ostrzac na odleglosci dalekie ?
przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.
Moze... ale tak sie jakos przyjelo (przynajmniej w moich oczach kilkuletniego czytania grup i forow dyskusyjnych) ze 'szybkosc' to sie juz w OBECNYCH czasach odnosi do AF a nie 'jasnosci' .Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Jakos tak... intuicyjniej i wygodniej, co nie oznacza oczywiscie skreslenia pierwotnego znaczenia 'szybkosci' - opisalem tylko jak odruchowo mozna bylo zrozumiec to zdanie z szybkoscia (i to nawet Jarek - wieloletni wyjadacz analogow tez odniosl to zdanie do szybkosci AF).
A dziekuje... ucze sie od wiadomokogo 8) i ciesze sie ze sa jakies postepyPS: Fajnie zatrollowałeś :>![]()
I tego także właśnie tyczy się pytanie:-) wiem juz ze ten z opcją macro powinien być ostrzejszy na rogach...Teraz czy jest gorsze w zastosowaniach podstawowych dla mnie od 100 2.0?? Bo jeśli nie to warto chyba mieć szkło z opcją macro...niż beż:-) aby rozwiać wątpliwości...różnica w cenie jest akceptowalna:-)Zamieszczone przez thorin
Ja pozwole sobie nie zgodzic sie z Cichym. 100 2.8 po przelaczeniu AF na ostrzenie 0,49 m - nieskonczonosc jest bardzo szybkie. 100 2.0 mialem w rece (na aparacie) kilka minut. Nie zauwazylem istotnej roznicy w szybkosci AF. Pozostaje kwestia masy i niewielka roznica w cenie. A mozliwosc zblizenia, niekoniecznie typowego makro przydaje sie w najmniej oczekiwanych sytuacjach.
Canon R5 II, R6|RF 14-35|RF 24-105 4L|EF 85 1.8|EF 100 2.8L|RF 200-800|C 420 + 580
O czym Ty w ogóle piszesz. Przeczytaj może ostatnie posty. Przecież nie mowa była o szybkości AF.Zamieszczone przez Tasma
O obiektywach wiem prawie wszystko
Sorry. Moj blad. Juz doczytalem Lens speed = max otwor przeslony.
Canon R5 II, R6|RF 14-35|RF 24-105 4L|EF 85 1.8|EF 100 2.8L|RF 200-800|C 420 + 580