No niestety lans jest czasami silniejszy od zdrowego rozsądku. Ile razu widziałem w parku tatusia fotografującego swoją pociechę aparatem z gripem i założonym białym 70-200+duży plecak(na pewno nie z kanapkami i piciem). Wystarczy że złodziej wypatrzy takiego delikwenta i pójdzie sobie dyskretnie za nim by zobaczyć gdzie mieszka.
BTW - nie trzeba daleko szukać, mało mamy lanserów i chwalipiętów na forum, którzy umieszczają w stopce "co można ukraść". Jeśli myślicie że forum jest anonimowe to się bardzo mylicie - wystarczy że złodziej współpracuje z dobrym hakerem lub informatykiem i wasze IP doprowadzi złodzieja pod wasze drzwi.