No też mam takie zdanie, aczkolwiek wytrycha nie jest się ciężko nauczyć używać. Zwykłe zamki typu "wkładka" idzie szybko rozpracować. Znajomi mieli taką historię, że ich współlokator wrócił naprany do domu, zamknął się w łazience i nie odpowiadał jak go wołali. No to google, youtube, po 20min mieli prowizoryczny wytrych i po kolejnych 20 udało im się dostać do łazienki. Na szczęście koleś po prostu zasnął na klozecie
Teraz w necie jest wszystko.
Tak samo znajomy zapomniał kodu do swojej blokady rowerowej. Ten sam schemat google, youtube, piwko i blokada otwarta![]()