Na psa też są sposoby
Nie mówiąc o możliwości zamówienia online takich cudów.
Jeśli ktoś decyduje się wejść nam 'na kwadrat', to wie co robi. Rzadko będzie to byle gówniarz.
Na psa też są sposoby
Nie mówiąc o możliwości zamówienia online takich cudów.
Jeśli ktoś decyduje się wejść nam 'na kwadrat', to wie co robi. Rzadko będzie to byle gówniarz.
Smiena [Смена] + szklarnia i inne drobiazgi.
Wy tu jedziecie takim facetem co się zowie Arsene Lupin, a tak na prawdę to włamywacze ani nie mają czasu na grzebanie w zamkach, ani ze słuchawkami nie otwierają sejfów. To nie włamywacze w białych rękawiczkach, tylko proste w większości ćwoki robiące ordynarne włamania.
Ja póki co mam wartownika w domu, ale kto wie czy w w ciągu roku nie kupię jakiegoś sejfu.
No też mam takie zdanie, aczkolwiek wytrycha nie jest się ciężko nauczyć używać. Zwykłe zamki typu "wkładka" idzie szybko rozpracować. Znajomi mieli taką historię, że ich współlokator wrócił naprany do domu, zamknął się w łazience i nie odpowiadał jak go wołali. No to google, youtube, po 20min mieli prowizoryczny wytrych i po kolejnych 20 udało im się dostać do łazienki. Na szczęście koleś po prostu zasnął na klozecie
Teraz w necie jest wszystko.
Tak samo znajomy zapomniał kodu do swojej blokady rowerowej. Ten sam schemat google, youtube, piwko i blokada otwarta![]()
5DmkIII + S14/2.8 + C35/1.4LmkII + C85/1.2LmkII + C70-200/2.8L + 600EX-RT & 580EXII + Think Tanki (Retro30, Shapeshifter, Skin Set v2) + NEC EA274WMi + Sandisk
Moich znajomych obrobiono, gdy byli w domu. Żeby było śmieszniej mają dwa psy. Włamywacze użyli gazu usypiającego, wpuszczonego przez wywietrznik w oknie...
Kilka dni temu u mnie w pracy likwidowano stary sejf, z którego już dawno nie korzystano, bo nie wiadomo gdzie i kto posiał od niego klucze. Przed wywózką na złom podjęliśmy próbę dostania się do niego, w celu sprawdzenia, czy nie zawiera czegoś, co jest "na stanie" inwentarza. Sejf wyposażony w zamek cyfrowy i drzwi ryglowane ośmioma bolcami we wszystkie strony, oczywiście z atestem "Thief protected", szlifierce kątowej z supermarketu opierał się około 3 minut...
Nałómta siem odmieniwać kącufkuf po polskiemu!
wychodzi na to, że zostają tylko modlitwyi wiara w to, że "mnie to nie spotka..."
Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
(R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)
Aparat to nie rower, skradzionego już praktycznie nie ma szans odzyskać. A sprzedają je nie na aukcjach ale z ręki do ręki. Jak ktoś ma dobrą maszynę i rzadką to jeszcze ale popularne modele to kamień w wodę.
Wiadomo, że w 100% nie da się uniknąć kradzieży, ale wypadałoby przynajmniej utrudnić złodziejom pracę. A że większość włamywaczy, nie będzie się spodziewać szejfu to jest duża szansa że pozostanie nietknięty.