To tak nawiązując do tego kredytu, to kiedyś siostra jak chciała brać kredyt w banku to nie mogla bo w kwitach miała ze już coś ma. A pracownik banku nie był upoważniony żeby jej udzielić informacji, jaki kredyt widnieje w tych dokumentach. Okazało się że chodzi o jakąś kartę stałego klienta czy coś w ten deseń, z IKEI Także racja, trzeba uważać Dlatego ja nie chce żadnych rat, kredytów. Tylko w pełni sprawny produkt.