Pokaż wyniki od 21 do 30 z 40

Wątek: 1000D i parę pomysłów na upgrade

Widok wątkowy

  1. #25
    Pełne uzależnienie Awatar xxkomarxx
    Dołączył
    Apr 2007
    Miasto
    Rzeszów, Tarnobrzeg, Sandomierz
    Wiek
    41
    Posty
    1 456

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piciuok Zobacz posta
    a jeszcze pytanko mam, takie cudo jak - TAMRON 28-75 2.8, czy ładnie współpracowało by to z 40D? Odczułbym różnice w jakości obrazu porównując aktualny zestaw (KIT + 50mm 1.8) ? I jak jest z tymi zakupami używanych obiektywów? Są aukcje np za 800 kup teraz, nie jest to podejrzane zbyt? Jak z ostrością tego sprzętu również? Ma ktoś z Was go?
    Cześć. Od początku. Body to tylko body. Jak ci źle leży w dłoni to zmień, ale pamiętaj, kupisz jedno zaraz pojawi się chrapka na następne i tak w nieskończoność bo ciągle wychodzi coś nowego a starsze tanieją (przestają robić ładne zdjęcia). Spójrz na to z innej strony. Kiedyś był 10d 300d itd. Zdjęcia jakie niektórzy potrafili tym robić i to z kitem zapierają dech w piersi do dziś, zresztą nieraz o tym pisałem. Mając 1dx i zestaw L i kompletny brak umiejętności Twoje zdjęcia nadal będą kiepskie (tudzież podobać się będą komuś kto nigdy nic nie fotografował).
    Co do reszty. Pierwsze postaw sobie pytanie. Czego ja chce i czego właściwie brakuje mi idąc na zdjęcia? Masz trochę kasy. Sprzęt będzie cały czas nie zniknie nagle. A po zakupie możesz nagle stwierdzić, doradzili mi źle i teraz mi to leży. Pomyśl i dopiero szukaj.
    Co do tamrona 28-70 ( świetne szkło ino bez USM-a) ceny są różne w zależności od stanu i tego jak się komuś spieszy ze sprzedażą. Nie ma co się sugerować. Najlepiej samemu sprawdzić.

    Sprawa ISO. Jak jest ciemno to i nawet ono nie pomaga. Zawsze można użyć statywu.

    Rób zakupy z głową a nie myśl że masz parę groszy i zaraz musisz to wydać.
    Ja wiem, że idą święta i ludzi ogarnia szał zakupów ale powolutku.

    Ja mając niegdyś 350d z kitem dokupiłem tamrona 28-70 ale oczywiście zestaw był do niczego robił złe zdjęcia i wszystko do niczego bo nijak nie mogłem osiągnąć tego co inni. Wiec to musiała być wina sprzętu, tylko nie moja. Po latach doszedłem do wniosku że sprzęt był świetny. Ja go ograniczałem a nie on mnie. Wydałem trochę kasy kupowałem coś lepszego ale zdjęcia się nie poprawiały zbytnio. Doszedłem do wniosku że to moja wina. Teraz pracuję nad sobą a nie nad sprzętem.

    Pomyśl i zastanów się nad sobą i wówczas podejmij decyzję.
    Ostatnio edytowane przez xxkomarxx ; 15-12-2011 o 09:55

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •