Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: CANON 50/1,8 MK I + Canon 550d a 1.8/50 II ?

  1. #1

    Post CANON 50/1,8 MK I + Canon 550d a 1.8/50 II ?

    Znalazłem obiektyw Canona 1.8/50 tyle, że mk I. Z metalowym bagnetem i podobno o wiele lepszy od współczesnych plastikowych wydmuszek za 300 zł.
    Moja pytanie jest następujące : czy ktoś z Was, kochani Canonierzy, używał tego szkła i czy będzie ono działać z Canonem 550d?

    Czy jest sens kupować to szkło - będzie pewnie droższe od tej 50tki, którą można wszędzie kupić. Czy mimo tej lepszej konstrukcji jest jakaś zauważalna różnica w optyce, co przekładałoby się na jakoś fotek?

    Miałem kiedyś tę 50tkę plastikową jednak strasznie mnie irytował niecelny AF i średnia ostrość na otwartej dziurze, może trafiłem na zły egzemplarz. Czekam na Wasze opinie.

  2. #2
    Początki nałogu Awatar KUBAwo
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    W-WA
    Posty
    449

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mardokk Zobacz posta
    Znalazłem obiektyw Canona 1.8/50 tyle, że mk I. Z metalowym bagnetem i podobno o wiele lepszy od współczesnych plastikowych wydmuszek za 300 zł.
    Moja pytanie jest następujące : czy ktoś z Was, kochani Canonierzy, używał tego szkła i czy będzie ono działać z Canonem 550d?

    Czy jest sens kupować to szkło - będzie pewnie droższe od tej 50tki, którą można wszędzie kupić. Czy mimo tej lepszej konstrukcji jest jakaś zauważalna różnica w optyce, co przekładałoby się na jakoś fotek?

    Miałem kiedyś tę 50tkę plastikową jednak strasznie mnie irytował niecelny AF i średnia ostrość na otwartej dziurze, może trafiłem na zły egzemplarz. Czekam na Wasze opinie.
    Na lepszą jakość nie licz, a jeżeli już to jedynie wynikającą z rozbieżności w obrębie modelu

  3. #3
    Fotografujący Awatar michael_key
    Dołączył
    Oct 2009
    Miasto
    Stargard
    Wiek
    42
    Posty
    2 129

    Domyślnie

    Miałem mkI w ręczę i cykałem foty...
    Nie ma różnicy w obrazie. Jedynie (poza bagnetem) wg mnie trochę wygląda na lepiej wykonany, tylko trochę, ale nie jestem pewien czy wart tej kasy za jaką jest dostępny na aukcjach.

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Sep 2006
    Miasto
    Bydgoszcz.
    Posty
    3 468

    Domyślnie

    Jeszcze nie słyszałem o awarii bagnetu w 50/1,8 II.A nowe szkło to:gwarancja,mozliwośc wyboru,i dłuższy okres użytkowania.Przy cenie tego szkła szukanie tańszej okazji IMHO niekonieczne.

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar gadget_zary
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Żary/Wrocław
    Wiek
    35
    Posty
    1 046

    Domyślnie

    MK I jest lepsze konstrukcyjnie. Jednakże miałem 2 lata 50 1.8 i jakoś nic się z nią nie stało (byłem 3 właścicielem chyba) i z tego co wiem kolejny właściciel też się nią jeszcze cieszy.
    Co do jakości zdjęć to 50 1.8 raczej są w miarę powtarzalne = żadna nie jest rewelacyjna. Ale stosunek jakość/cena jest na dobrym poziomie.
    Może dozbieraj na wersję 1.4 ? (czasem można trafić dobre oferty na allegro/giełdzie cb)

  6. #6
    Uzależniony Awatar jac+
    Dołączył
    Jun 2006
    Wiek
    50
    Posty
    842

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o jakość optyczną to raczej nie widzę różnicy między wersją I i II. Jeśli już to na korzyść tego pierwszego, ale wrażenie to równie dobrze może wynikać z lepszych warunków oświetleniowych, w których były robione przeze mnie fotki wersją Mk I. Co do budowy mechanicznej, obydwie wersje dzieli przepaść. I nie chodzi mi tu nawet o sam metalowy bagnet, bo jakie to ma znaczenie w obiektywie o tej masie i o ogniskowej raczej wykluczającej go z codziennego użytkowania (kwestia potrzeb i gustu). Inaczej pracuje silnik AF. Wersja Mk I: bzyczy, pracuje równo i bez szarpnięć, bez przekazywania drgań wewnętrznych przekładni na obudowę obiektywu (zaznaczam, że nie mylić wspomnianych doznań z pracą USMa - co to, to nie). Wersja Mk II: warczy, szarpie, czasem zgrzytnie, szarpnięcia trybików czuć na plastiku obudowy (wydmuszka), ale summa summarum ostrość też ustawi w miarę szybko i pewnie. Mk II jakoś znosiłem, Mk I - mam i lubię, jednak i tak marzy mi się przyzwoita nowa wersja z silnikiem USM. Ech gdyby tak przeprojektowali dawną linię 50/1.8, 35/2, 28/2.8. Czekam na to i czekam pakując się w kolejne L-ki (i o to canonowi chodziło).
    Jeszcze jedno: z tego co wiem mk I jest zbudowana na mechanice metalowej, w mk II jedyny nie-plastik to soczewki i styki w bagnecie. Mk I - made in japan, Mk II - never made in japan
    Ostatnio edytowane przez jac+ ; 13-12-2011 o 12:46
    Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser

  7. #7
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2010
    Posty
    3 225

    Domyślnie

    Obydwa szkla to zbliżony obrazek - problem jest natury ekonomicznej. Nowy 50/1,8 kosztuje max 400zł, poprzednia wersja z metalowym bagnetem to koszt 600-650zł za używkę
    Wydmuszkę poużywasz, kiedyś sprzedasz z niewielką stratą i zamienisz na 50/1,4
    Tylko wtedy zauważysz róznicę. Zdecyduj sam czy warto
    Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII

  8. #8
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2010
    Wiek
    37
    Posty
    270

    Domyślnie

    Optyka jest ta sama - kupując pierwszą wersję płaci się za lepsze materiały, lepsze spasowanie, wyższą trwałość obiektywu. Do 600zł to dobra cena za wersję I. Wersja pierwsza to bliźniacze wykonanie z takimi obiektywami jak wspominane 28/2.8 czy 35/2 - do ich ceny jakoś nikt nie ma zastrzeżeń. Gdyby miały swoje odpowiedniki, całe wykonane z marnie spasowanego tworzywa sztucznego to też pewnie dla niektórych byłyby nieopłacalne.

  9. #9
    Uzależniony Awatar jac+
    Dołączył
    Jun 2006
    Wiek
    50
    Posty
    842

    Domyślnie

    Jest jeszcze jeden aspekt sprawy. Stare obiektywy nie miały takiego rozrzutu jakościowego jak dziś. Dzisiejsze to często loteria. I o ile jestem w stanie jakoś sobie wytłumaczyć lepsze i gorsze egzemplarze 50/1.8 MkII za 400zł, to nijak zgodzić się nie mogę na mydlące sztuki 50/1.4 USM za 1400. Choć i wśród L-ek zdarzają się egzemplarze dla "ludzi o mocnych nerwach".
    Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar tombas
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Nowy Sącz
    Wiek
    56
    Posty
    2 195

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jac+ Zobacz posta
    Jest jeszcze jeden aspekt sprawy.
    taki, że mkI jest nienaprawialne z powodu braku częsci zamiennych
    Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
    (R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •