dziwne "odbicia" swiatelek - skad sie biora

[sebfoto]

Witam,

RObilem zarowno obiektywek tzw. KITowym (18-55) jak i staloogniskowym 100 2.8 L. Efekt ten sam. Macie racje, faktycznie uzywam filtra - Tiffen ultra clear. Glownie w celu zabezpieczenia - cora jest mala i z obiektywami obchodzi sie w sposob hmm.... brutalny. Sprobuje pyknac fotke bez filtrow i zobacze. Swoja droga, do tej pory zarowno w kwestii aparatu jak i obiektywow zazalen miec nie moge. Dopiero teraz ..... Wrzuce pozniej fotke robiona bez filtra.

Dziekuje poki co.

Marcin

Nie oszczędzaj na filtrach. Wejdź w Heliopana, czy BW. Jedna dobra inwestycja przełoży się na jakość i bezpieczeństwo. Jednak foto hobby córki ograniczyłbym do kompaktu

Jeśli bez filtra te cuda też będą to imho masz na matrycy hot pixele.

[bebesky]

Może jakiś badziewny filtr UV?

Z ciekawości zapytam jaki filtr nie da takiego samego efektu w tych samych warunkach?

[Merde]

Z ciekawości zapytam jaki filtr nie da takiego samego efektu w tych samych warunkach?

Nie wiem, jeszcze nie mam choinki żeby poćwiczyć ;-)

[akustyk]

a bez filtra tez tak to wyglada?

sytuacja jest o tyle dziwna, ze to wyglada jak odbicie lustrzane (tak oceniajac po ulozeniu lampek), wiec co do tego filtra to nie jestem jednak w 100% przekonany...

[flankerp]

A może kolega sfotografował ducha, UFO albo inne ORBsy?

Chociaż z drugiej strony, bardziej skłaniam się ku Elfom

[Roy P]

podobne cuda miałem kiedyś z kitem i filtrem tej samej firmy :-?

[plitfyg]

Witam wszystkich,

Okazuje sie, ze faktycznie problemem byly filtry. Odkrecilem, i wszystko jest w porzadku.

Dziekuje za pomoc.

Marcin

[dinderi]

sytuacja jest o tyle dziwna, ze to wyglada jak odbicie lustrzane (tak oceniajac po ulozeniu lampek), wiec co do tego filtra to nie jestem jednak w 100% przekonany...

Alez to zupełnie naturalne. Obraz przechodzi przez filtr odbija się od soczewki obiektywu a nastepnie od wewnętrznej strony filtra i ponownie wpada do obiektywu.

[rysz]

Alez to zupełnie naturalne. Obraz przechodzi przez filtr odbija się od soczewki obiektywu a nastepnie od wewnętrznej strony filtra i ponownie wpada do obiektywu.

Tylko właśnie po parzystej liczbie odbić obraz powinien być normalny, a nie lustrzany (ew. przekręcony o jakiś kąt, jeśli powierzchnie odbijające nie były równoległe).

Obraz lustrzany powinien wystąpić przy nieparzystej liczbie odbić (jak patrzysz w lustro, to światło odbija się raz).

[stintrepid]

Witam wszystkich,

Okazuje sie, ze faktycznie problemem byly filtry. Odkrecilem, i wszystko jest w porzadku.

Dziekuje za pomoc.

Marcin

Z ciekawości jakiej firmy to był filtr?